Rozdział VI

32 1 0
                                    

Jeżeli jesteś homofobem nie czytaj tego ;p.

Angelo

Fuck yea! *Nie mogę się doczekać jak nareszcie przyjdzie tu do mnie. Mówię rozbierając się i odkręcając wodę. Swoją drogą ma całkiem dużą tą łazienkę; prysznic, wanna * EJJ! Fabian! Chyba że dzisiaj ukąpiemy się w wannie?*powiedziałem *

Fabian

Jak tobie wygodniej Angelo * zaśmiałem się, przygotowując kadzidełka w moim pokoju aby stworzyć romantyczny nastrój , wcześniej już przemyślałem taką możliwość *

Angelo

OKEJ! Czyli wanna *zaśmiałem się zachęcająco wtem usłyszałem huk drzwi i zobaczyłem  MEGA napalonego Fabiana, pożądanie dosłownie tryskało z  niego*Um... To... *rzucił się na mnie, liżąc mnie po brzuchu i stopniowo schodząc coraz niżej * Dobra, będziemy się kochać ale daj mi czas na przygotowanie. Chcesz mnie całego spoconego,... Teraz? Czy czyściutkiego i gotowego na sex za jakieś pół godziny ?

Fabian

Obie opcje są niby dobre ale... wolałbym cię tu i TERAZ! Ale na razie to tylko bardziej napalę cię na sex. *powiedziałem całując linię bokserek i specjalnie się drocząc z nim i nie schodząc niżej *

Angelo
BĘDĘ W MNIEJ NIŻ MINUTĘ* odrzekłem sapiąc i dysząc z zadowolenia. Po tym wszedłem do wanny i jak najszybciej starałem się umyć i przyszykować *

Fabian
Odpaliłem netflixa i znalazłem jakiś fajny film. Przyszykowałem popcorn i poszedłem się umyć bo zauważyłem że drzwi były już otwarte.

Angelo
*Wybiegając z łazienki poczułem zapach popcornu, pewnie chce pierwsze stworzyć romantyczny nastrój.Wpadłem jak oparzony do swojego pokoju i zacząłem się ubierać w coś ładnego. Bielizna, skarpetki, koszulka i jeansy. Byłem już gotowy więc poszedłem do salonu w którym zatrzymany był jakiś film, zobaczyłem że Fabian się myje więc zjadłem trochę popcornu i podszedłem nam po jakieś picie*

Fabian
*Kąpiąc się myślę. Okej. Plan jest taki: oglądamy film odpoczywając przy tym po treningu, bardzo fajnie się bawimy, zaciągam go do łóżka  będąc romantycznym iii... robimy to, zobaczymy czy mnie zdominuje czy ja jego*

Angelo
*Fabian wychodzi z łazienki ubrany i trochę mniej napalony niż wcześniej i pyta się* - Jaki film oglądamy?
- Obojętne, ważne by tobie się podobał Fabianku*mówię posyłając całusa na końcu *
-Okej... Star Wars może być?
-Czemu nie.

Fabian
-To co pizzka? Należy ci się po tak ciężkim treningu. *uśmiecham się. Najwyraźniej spodobał mu się ten pomysł bo także się uśmiecha *-Spoko, może być.
- To jaka z ananasem? *pytam się śmiejąc się*
- Fuj. Lepsza Peperoni albo Jalapeno.
- Wiem, wiem droczę się tylko z tobą.

Angelo
*Chwilę później przyjeżdża pizzka którą razem jemy przy filmie. Pod koniec siadam Fabianowi na kolanach pokazując mu że chcę tego . On wiedząc co mi chodzi po głowie przybliża mnie do siebie całując mnie z uczuciem, lecz po chwili kończy łapiąc mnie za rękę i ciągnąc za sobą do jego sypialni.*

Fabian
*Dalsza akcja odbywa się na łóżku. Ściągam z niego ubrania a on ze mnie dalej całując się. Gdy jesteśmy już w samych bokserkach legam na łóżku a Angelo lega koło mnie *

Angelo
*ściagam zębami jego bokserki co okazuje się dość trudne ze wzgledu na to że z podniecenia staje mu jak i mi. Potem dotykam go namiętnie rękoma i całuję go w usta. Później językiem zataczam kółka na sego sutkach, lekko ssąc je i stopjiowo schodzę niżej i niżej. Przejeżdżam mu językiem po pępku i przyspieszam ruchy rękoma. Wydaje się teraz taki bezbronny, zbieram ślinę która spływa z mojego języka wprost na główkę jego penisa.  On w tym czasie łapie mojego i też robi mi przyjemne rzeczy. Co chwila lekko sapię *-Ohh... Jak dobrze *uśmiecham się do niego *

Fabian
*ta akcja ze śliną była po prostu zajebista co chwilę sapię z zadowolenia, przyspieszając swój oddech. Angelo zaczyna dopiero a ja już czuję że nie mam zamiaru się stąd ruszać. Zaczyna robić mi loda, wspaniałe to uczucie gdy już mój kutas jest w jego buzi a on ssa jego główkę.

Angelo
*czuję już jego penisa w moim gardle. Kurwa! Zdaje się z półtora raza większy niż przedtem. Wyciągam go na chwilę aby zaczerpnąć powietrza i też dać odpocząć gardłu. Chwytam dalej rękom robiąc charakterystyczne ruchy i ponownie go wkładam sobie do ust doprowadzając do jego wytrysku. Wypluwam większą cześć jego spermy na pościel a resztkę połykam. Jest bardzo lepka i taka cieplutka. Jak mleko*

Fabian
*sapiąc i dysząc z tej rozkoszy dochodzę mu w ustach. Nie chcąc być gorszym odpoczywam chwilę i zabieram się za jego męskość *-przepraszam jeżeli nie będzie Ci tak dobrze jak mi ale robię to pierwszy raz.
- nie martw się. Na pewno mi się spodoba *mówi całując mnie po policzku *
*zabieram się do roboty, pierwsze łapię jego męskość i liżę po długości. Całuję  jego główkę po czym przechodzę do lizania. *

Angelo
Kuurwa jak dobrze.*mówię sapiąc i dysząc *- Ro... Ro robisz to lepiej ode mnie. Nawet nie wiesz jak mi jest przyjemnie.
-To nie będę przestawał *uśmiechnął się jego słynnym usmieszkiem zboka, co mnie barzo uszczęśliwia. *

~Przepraszam misie za poslizg😜
Macie w ramach przeprosin dłuższy dział. Już ten prawdziwy sex w następnym dziale. Ciao! ~

 

Mafia *Yaoi* UWAGA! To jest moja autorska wersja . Czytaj opis!!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz