Dzień drugi - pizzernia

30 3 2
                                    

- Arrr obudziła się!- usłyszałam otwierając oczy. Nade mną stał dziwnie znajomy chłopak. Wyglądał tak:

Rozpoznałam go

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozpoznałam go. Niemożliwe! To był Foxy! Tylko co sie stało?
- Co się stało? - spytałam go wstając.
- To będzie dla cb trudne do zaakceptowania ale... ale... twoi rodzice sprzedali cie Purple Guyjowi....- powiedział.
- Co?!?!?-
- Tak, to prawda.- usłyszałam głos za mną, obróciłam się. To był purple guy! Wyglądał tak:

- Nie! To nie możliwe!- wrzasnęłam i uderzyłam go w brzuch

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nie! To nie możliwe!- wrzasnęłam i uderzyłam go w brzuch.
- Będzie idealnym animatronikiem- Usłyszałam uciekając - Foxy za nią!-
- Tak jest, kapitanie.-
Biegłam jak najszybciej umiałam ale potknełam sie i upadłam na podłoge.
- F-f-foxy p-prosze d-daj mi uciec....- wyjąkałam spoglądając na zbliżającego się przystojnego chłopaka. Tak bardzo mu ufałam a on zamierzał mnie zmienić w robota!
- Sory.- powiedział i walnoł mnie tak że zemdlałam z bólu.

FNAF - Historia NieznanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz