"Jaki ci zrobi kawał?"
Kylo:
Spokojny dzień? Nie dla ciebie, bo twój ukochany postanowił zrobić ci kawał. Wylał na ciebie całe wiadro wody. No i łóżko było mokre, i ty byłaś mokra.
Hux:
Mów się, że rudzi nie mają duszy. To stwierdzenie okazuje się prawdziwe. No bo kto normalny rzuca w ciebie jajkami?!
Han Solo:
Przepraszam bardzo, ale musicie się zgodzić, że Han ma głupie pomysły. (Wiemy po kim ma to Kylo xd) Wkładanie błota do butów nie jest fajne, szczególnie dla twoich stóp.
Anakin:
Chłopak powiedział ci, że się bardzo źle czuję i nie ma siły pomóc ci sprzątać. Nabrałaś się na to. Gdy ty sprzątałaś on wylegiwał się na kanapie. Zgadnijcie kto sprzątał przez najbliższy miesiąc?
Obi -Wan:
Gdzie zniknęły wszystkie przedmioty, których potrzebowałaś? No krasnoludki pochowały. A dokładnie taki jeden skrzat z brodą. Teraz sam powinien się schować, bo spotka go wielka krzywda.
Mitaka:
Czy ten lękliwy mężczyzna będzie ci robił kawały? Nie, jest zbyt tchórzliwy. No bo biedny bał się zrobić cokolwiek co zaszkodziłoby tobie.
Poe:
Spuszczenie paliw w nocy? Tego się nie spodziewałaś po nim, ale cóż. Spodziewaj się niespodziewanego. Ciekawe jaka będzie jego mina, gdy zrobisz mu to samo.
Luke:
Przepraszam bardzo, ale jakim trzeba być potworem, aby podmienić cukier na sól?! Luke nie żyje, bo jak go dorwałaś i było już po chłopie.
CZYTASZ
Preferencje ★ Star Wars ★
Ficção AdolescenteTytuł mówi sam, za siebie😊 Zapraszam do czytania <3