**
Z boku, dla osoby, która poznała nas, wyglądaliśmy jak para idealna.
Nie zapomnę tych nocy, w których ty płakałeś.
Nie zapomnę tego, tego bólu, który ci zadałem.
Nie wiedziałem, ile razy mogłem się przeprosić.
Dlaczego mi to wybaczyłeś, Louis?
Zdrada jest czymś niedorzecznym.
Czymś, co powinno być karane, a jednak mi wybaczyłeś.
Nadal pluję sobie na brodę, że takie coś się wydarzyło.
Ile bym dał, aby cofnąć czas.
Chciałbym to naprawić i nie narazić cię na taki stres.
Jednak bardzo się cieszę z tego, że wybaczyłeś mi i mogliśmy dalej być razem.
Kocham cię, L.
Harry.
CZYTASZ
Cancer → larry ✔
FanfictionLouis z każdym dniem słabł i Harry to widział. Jego przyjaciel umierał na jego oczach, a to wszystko przez nowotwór. Czuwał przy jego łóżku dniami i nocami, bojąc się nawet zasnąć. Nie zamierzał tracić przyjaciela. Zrobił coś kompletnie głupiego. P...