W końcu dojechali na miejsce.
-Ale fajnie dawno tu nie byłam (mówi podekscytowana)
-No ja też
*Wchodzą do restauracji
-Gdzie siadamy? (mówi po cichu)
-Zarezerwowałem nam miejsce
-Naprawdę?
-Tak specjalnie dla nas kochana (siadają)
*Podchodzi kelner z kartą
-Dziękuje (mówi Lee do kelnera)
-Hmmm co mógłbym zamówić (myśli Hoseok)
W końcu obydwoje zdecydowali się na sushi
Po kolacji wypili wino ale Hoseok dodał tam prochów. (Lee była trochę odurzona)
-Piękny dom
*Wchodzą do środka
-To gdzie idziemy?? (pyta Lee)
-A na górę...
-mmm... (mówi Lee)
-To będzie długa noc (odpowiada jej Hoseok)...