#I czemu musimy być rodziną?

930 42 14
                                    

Pov: T.I
Dzień jak co dzień siedziałam na kanapie wpatrzona w telewizor oglądałam jakieś romansidło. Gdy w pewnym momencie główni bohaterowie namiętnie się pocałowali ja tylko westchnęłam wyobrażając siebi i Bakugo w takiej sytuacji. W pewnym momencie w podświadomości usłyszałam swój własny głos,,przecież to twój brat głupia idiotko ". Ehh dlaczego ja muszę być jego siostrą jak ja chciałabym być kimś innym tylko by mieć u niego szanse .Jak tak sobie rozmyślałam usłyszałam jak mój telefon wibruje.Dostałam wiadomość od Misty.
Misty: Hejo
T.I: Cześć
Misty: Możesz dziś się spotkać o 18.00?
T.I: spytam się rodziców jak się dowiem to odpiszę oki?
Misty: Okej
[5 minut później]
T.I: tak, mama się zgodziła
Misty: to w takim razie spotkamy się może w kręgielni?
T.I: To fajny pomysł, to do zobaczenia.
Misty już nic nie napisała.Postanowiłam szybko odrobić zadania z moich ,,ukochanych przedmiotów" (twoje znienawidzonych przedmiotów szkolnych).Odrabianie zadań zajeło mi 30 minut pipatrzyłam na zegarek była już 17.15 kiedy to zobaczyłam szybko pobiegłam do garderoby po ubrania na przebranie i ręczniki. Szybkim krokiem z garderoby poszłam w kierunku łazienki. Wziełam prysznic po czym ubrałam się w czarną koszulkę i jeansy. Po tym jak się ogarnęłam stwierdziłam że może być mi zimno z tego powodu poszłam do pokoju Senpaia ukradłam mu bluzę bo nie było go bo gdzieś wyszedł o 14.00. Bluza była trochę za wielka, ale to było na plus. Dobra już jestem gotowa to w takim razie już pójdę.Popatrzyłam na zegarek była 17.55. Zdenerwowałam się i przyspeiszyłam kroku bo od domu do kręgielni jest 20 minut drogi. Kiedy doszłam Misty na mnie czekała.
- hejo imię-chan - dziewczyna od razu jak ciebie zobaczyła to cię przytuliła
- cześć Misty, proszę puść mnie - Misty jak mnie przytuliła to o mało mnie nie zgniotła
- A tak przepraszam - wypuściła Ciebie z uścisku-No dobra wchodźmy do kręgielni bo przecież nie będziemy pod nią stały jak głupie. - Uśmiechneła się do mnie. Kiedy weszłyśmy do kręgielni zobaczyłam osobę której tu się nie spodziewałam. Był tu mój Onii-San.Kiedy go zobaczyłam jak zwykle się przewróciłam Misty pomogła mi wstać. Mój słodziak był z swoim przyjacielem Kirishimą nie lubiałam go czułam jak on mi go odbierał nie lubiałam go tym bardziej że dowiedziałam się przez przypadek że jest bi i że ma na oku mojego słodziaka. Moja bff zobaczyła że krzywo patrzę się na Kirishime i postanowiła żebyśmy poszły do baru który był w dalszej części kręgielni. Zgodziłam się tam pójść tylko ze względu żeby nie widzieć tej głupkowatej twarzy Eijiro.
~Przepraszam że taki któtki rozdział słów 411. Mam nadzieję że ta książka wam się spodoba miłego dzionka/miłej nocki (zależy kiedy czytasz ͡° ͜ʖ ͡ – ). Za wszelkie błedy interpunkcyjne i ortogragiczne z góry przepraszam~

,,Zakazana Miłość "bakugo x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz