-4-

584 32 45
                                    

Siedziałaś w swoim pokoju i słuchałaś muzyki, gdy nagle zadzwonił ci telefon. Odebrałaś:

[ N - NEXE, TY - TY (XD) ]

N - Heeeeeeejj

TY - Siemka

N - Co robisz?

TY - Nic ważnego

N - Okej, to bądź za piętnaście minut w parku. PA!

Nie zdążyłaś nic więcej powiedzieć, bo się rozłączył. Wzięłaś torebkę i spakowałaś do niej telefon, słuchawki bez przewodowe i jakieś drobne. Zeszłaś na dół założyłaś buty, porzegnałaś się z rodzicami oraz bratem i wyszłaś.

xXxXx

Byłaś już w parku i czekałaś na Krystiana. Usiadłaś na ławce i usłyszałaś, że ktoś do ciebie podszedł.

- Heeeeeeeeeeeeeeeejjjjj - przytulił cię Nexe

- Siema - powiedział Kamil.

- Hejo, dlaczego chcieliście się spotkać? - spytałaś.

- A więc, chcieliśmy cię zabrać do we... - nie dokończył bo Kamil zakrył mu usta rękom.

- To miała być niespodzianka szmato - powiedział zdenerwowany.

- ...okej? Lepiej już chodźmy - powiedziałaś.

Gdy tak rozmawialiście i się śmialiście nie zauważyłaś ,że doszliście do...

- Wesołe miasteczko!!! - krzyknęłaś.

- Oj tak tak - powiedział Kamil.

Najpierw postanowiliście pójść na młota, kupiliście bilety i weszliście. Oczywiście nie obyło się bez krzyków. Poszliście jeszcze na kilka innych atrakcji, lecz potem postanowiliście pójść na pobliską plaże, która znajduję się nad jeziorem.

- Ale tu ładnie - powiedziałaś do Ewrona, jednak on nic nie odpowiedział, bo Krystian go oblał zimną wodą z jeziora.

- O ty szmato!!! Jak mogłeś jestem teraz cały mokry!!! - wkurzył się a ty i Nexe zaczęliście się śmiać.

W pewnym momencie Kamil podszedł do Krystiana i wepchnął go do wody.

- Hahahahhaah i co warto było - jednak śmiech Ewrona nie trwał długo, bo ty postanowiłaś, że wrzucisz go do wody. Lecz potknęłaś się i upadłaś na niego. Patrzyliście sobie w oczy wasze twarze zaczęły się do siebie zbliżać...

- Czy ja wam nie przeszkadzam? - spytał zakłopotany Nexe.

Szybko podniosłaś się z Ewrona i oboje byliście cali czerwoni.

- Świetnie! To choćmy się bawić w wodzie!!! -krzyknął Krystian.

W tej chwili oboje z Kamilem walnelisie facepalma. Jezu jaki on jest czasami głupi.

- Okej! - uśmiechnął się Kamilek.

Zaczęliście się chlapać potem pływaliście, ogólnie super się bawiliście. Wróciłaś do domu około 1:00. Umyłaś się i przebrałaś w kigurumi. Położyłaś się, lecz nie mogłaś zasnąć, bo w twoich myślach ciągle tkwił Ewron...
twój przyjaciel... a może nie tylko?

*W twoich myślach*

Dzisiaj jak byliśmy nad tym jeziorem... czy Ewron naprawdę chciał mnie pocałować?! A ja go?! Przecież znamy się od kilku lat i obiecaliśmy sobie, że zostaniemy przyjaciółmi na zawsze... A co jak się zakochałam?! Nie to nie może być prawda Kamil to mój przyjaciel i nic tego nie zmieni! Chyba... ale zaraz czy ja jutro nie wyjeżdżam?!?! Czyli nie ważne czy kocham Kamila czy chce się z nim przyjaźnić i tak go już pewnie nigdy nie zobaczę...


xXxXx

Heeeeeeeejj mam nadzieję ,że podoba wam się to co piszę 😇😅

Możecie dawać jakieś propozycję co mogę poprawić lub dodać!😁🙏

I z góry dziękuję Amka10218 za poprawianie błędów w moich ff a przy okazji wpadać do niej!😀😊

A tak btw mam pomysł na nowy fanfik! I nie długo zacznę go pisać!😛😉


To coś więcej niż przyjaźńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz