•Ocena postaci i shipów•

★Duncan × Courtney • Totalna Porażka★

Będzie hejt na Courtney, bo nie lubię suki xd

• wyglądają razem ładnie. Nie, żebym zaraz miała oszaleć i dostać krwotoku z nosa jak ich widzę, ale dobrze są dopasowani

• bad boy z poprawczaka i grzeczna, przyszła prawniczka brzmi ciekawie i interesująco. Na początku oboje zaprzeczali, że nawet się tolerują, ale ludzie... Courtney na nim spała, zaplątali się tymi poróżami, przytulali się czasem, no ta jasne, 'nic do siebie nie czujemy'. Dobre tłumaczenie

• Relacja w serialu:

S1- Tutaj ich miłość powoli kwitła, na początku się nie lubili, ale potem oboje się do siebie przekonywali i wiadomo co z tego wyszło w 12 odcinku (eliminacja Courtney btw)

S2- Tutaj pozostali w związku, ale Courtney dołączyła do gry w połowie sezonu, a Duncan był od samego początku. Mieli jakieś tam dobre momenty, ale ludzie, nienawidzę Planu, tylko przez to, że Courtney zachowywała się tam jak totalna szmata, dla Duncan'a i innych. Dobrze, że facet olał tą listę i zagłosował na nią, bo mnie trzepało jak widziałam co ona odpieprzyła

S3- Tutaj mamy najwięcej sprzeczności co do związku tej dwójki, bo z jednej strony byli razem, ale z drugiej Courtney znowu coś planowała w nim zmieniać. No halo, jak się kogoś kocha, to chyba za to jakim jest, a nie, że karzesz mu zmieniać wygląd, bo chcesz, żeby był idealny. No i jeszcze Gwen się wpierdoliła, co totalnie zniszczyło tą parę, ale wyszło to moim zdaniem trochę na dobre, bo widać, że i Duncan i Courtney byli chyba lekko sobą zmęczeni. Z resztą fajnie, że se dogryzali jak jeszcze Courtney była w grze zanim wyleciała, bo śmieszyło mnie jak ta suka dostawała od Bad Boya

S5- Masakra zarówno dla Duncney i dla Gwuncan'a. Niby chodził wtedy z Gwen, ale lgnął jeszcze do Courtney przez co one się zaprzyjaźniły, a gościu został sam i obie go ignorowały. To... Smutne, chyba?

• gdyby te listy Courtney nie wydarzyły się nigdy, a ona sama miała nieco inny i mniej egoistyczny charakter to nie wytykałabym jakiś wielkich błędów tej parze. Słodka jest, fakt, ale Courtney w drugim sezonie była nie do zniesienia

• lubię w nim to, że ładnie razem wyglądają, a sam ship miał dosyć słodką historię w pierwszym sezonie. Takie niby typowe 'nie lubię go/jej' i zaprzeczanie temu, ale widać było, że prędzej czy później zeszli by się.

• nie jestem zapaloną/napaloną (xd) shiperką tego, dobrze zostali dopasowani charakterami i ogólnie postaciami, ale Courtney została suczą, przez co związek ucierpiał, no i jest jeszcze Gwen, która już totalnie namieszała. 7/10, bo jednak w pierwszym sezonie był najzajebistrzy