kiedy tak siedzialem pół h od tej sytuacji kiedy wypadl przez okno uslyszalem pukańsko wlasnie w to okno przez ktore sie wyjebal. podchodze i widze jak lata na t-pose. japierdolen panei ratuj demon mnie atakuje. no i jebany wbil na balkon. i tak stoi w tej samej pozycji jakby czytal mi w mysli. tak sobei stal śmieć przez 5 min az dostalem mocny vcurve i otworzylem okno.wchodze na balkon i mowie mu ze to moje bagno i jesli chce szukac wody pitnej to nie tutaj bo jestesmy w etiopii. JEBANEj ETIOPII. nagle chłop odleciau i juz go nei widzialem. wsm troch szkoda bo z nikim nei moge robic analu.
POSTACIE W TYM UTWORZE I STRESZCZENIE:
narrator 1 os. sam ja bez kit000 (historia prawdziwa bo mam dowody)
mały księciuniu - nieletnia ofiara gwałtu analnego.
kanapka z ogurasem - cierpiała w chuj.
*wszystkie dzieci w tym opowiadaniu są fikcyjne i były tylko poddawane "doświadzczeniom" mającym zwiększyć ich kondycję.*
ZAPRASZAM NA MÓJ KANAŁ NA YT: NAZWA karolosos. POLECAM I POZDRAWIAM CIEPLUTKO.
CZYTASZ
mały księciuniu (BRUTALNY REMIX MOJEGO OPOWIADANIA Z EGZAMINU)
Novela Juvenilhistroia stuleja o spotkaniu z małym księciuniem