😳3.możesz mi mówić oli😳

2.9K 54 1
                                    

Kobieta skończyła tłumaczyć A dzwonek zadzwonił.
Na: to do zobaczenia na zajęciach wychowawczych- powiedziała i wszyscy zaczęli wychodzić z sali ja jeszcze się pakowałam. Gdy skończyłam wzięłam mój zeszyt i kartki ze szkicami do ręki i poszłam w stronę wyjścia ale potknełam się o krzesło i wszystko wypadło mi z rąk A ja wylądowałam na podłodze.
Na: nic ci nie jest- powiedziała podchodząc do mnie
K: nie - powiedziałam i zaczęłam zbierać moje prace. W pewnym momęcie nauczycielka zaczęła mi pomagać.
Na: to twoje prace?- kiwnełam głową na tak- bardzo ładnie rysujesz
K: dziękuję pani- pochwaliła mnie!
Jej!
Na: możesz mi mówić oli jak nikt nie słyszy
K: okej, A pa.. znaczy Ty możesz mi mówić karo- powiedziałam i się uśmiechnełam. Chciałam podnieść jedną pracę i moja ręką i ręką Oli się spotkały, szybko wzięłam rękę A Oliwia podniosła pracę i mi je podała
(O-oliwia(nauczycielka dla nie kumatych:))
O: proszęę- uśmiechnęła się i nasze wzroki się spotkały
N: dziękuję- powiedziałam biorąc prace i szybko wychodząc.

Lekcja wychowawcza minęła spokojnie mieliśmy czas wolny rozmawiałam z nadią gdy zadzwonił dzwonek i wszyscy poszli do domu.

Weszłam do domu mamy nadal nie ma, nie mam jej tego za złe tata nas pożucił A mama na nas zarabia kocham ją ale czasem brakuje jej w domu. Poszłam do swojego pokoju i zaczęłam robić coś na telefonie nawet się nie spostrzegłam A ja zrobiłam się śpiąca. Poszłam się umyć i ubrałam w piżamę po czym położyłam się do łużka i zasnełam.

Lezbijskie KorepetycjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz