Per. Karol
Założyliśmy sobie z Hubertem kajdanki na ręce
Hubert:myślisz że to dobry pomysł
Karol:oczywiście
Hubert:to cho do sklepu
Poszliśmy do sklepu jak wrzuciliśmy była 20 więc poszliśmy spać naspętnego dnia
Hubert: no to minęły 24 godziny
Karol:a wiesz jak otworzyć kajdanki
Hubert:nie
Byłem wkużony na Huberta jak powiedział nie więc poszliśmy do śluzasza
Śluzasz:wczym mogę pomóc
Karol:kajdanki
Śluzasz:podejdcie pod ładę obok jest taka dźwignia jak się za nią pociągnie
to kajdanki się otworzą