Hej nazywam się Laura Malik kiedyś Irwin zapytacie pewnie czemu kiedyś poprostu zmieniłam nazwisko na nazwisko mojego najlepszego przyjaciela kiedy uciekam z domu od mojego brata.Jak miałam 11 lat mój brat wraz z jego przyjaciółmi znęcał się nade mną ponieważ nosiłam okulary,aparat na zęby i zadarzenia bliski jak to oni mówili byłam najprawdziwszą kująnką. Pewnie zapytacie czemu rodzice nie reagowali uważali że kłamiem ponieważ mój (nie)kochany braciszek był ich ulubieńcem.
Pewnego dnia wracałam do domu modliłam się w duchu żeby ich nie było w domu ale jednak moje modły nie zostały wysłuchane. Weszłam do domu jak najciszej umiałam. Chciałam jak najszybciej iść do swojego pokoju ale jak stanełam na pierszwszym schodku on zaskrzypiał. Wtedy usłyszałam jak mój brat idzie ze swoimi przyjaciółmi jak byli koło mn odezwał się mój brat
-A gdzie to kujonka idzie.
Nie odpowiedziałam mu w tedy się zaczęło
-Odpowiadaj jak do ciebie mówię gówniarzu!- krzyknął na mnie
-J-ja i-id-ide do moje-go pokoju- zaczęłam się jąkać i już się obruciłam żeby iść do mojego pokoju ale usłyszałam jak brat mówi do Luka
-Luke weź ją do jej pokoju i wiesz co masz robić
Luke nic nie odpowiedział tylko pociągnął mnie do mojego pokoju potem żucia mnie na łóżko i zaczoł całować w usta potem zjechał na moją szyję i zaczoł robić malinki ja płakałam i kopuła ale to nic nie dało. Powoli zaczoł ściągać moją bluzkę i spodnie. Potem zdjął z siebie ubrania odrazu z bokserkami. Pochwali pociągnął mnie tak abym kluczową przed nim ja płakałam i prosiłam żeby przestał ale to nic nie dało we pchnął mi do buzi swoje przyrodzie i zaczoł ruszać moją głową i swoimi biodrami kiedy doszedł w mojej buzi kazał mi to połknąć. Potem żucił mnie znowu na łóżko i zaczoł ściągać ze mn bieliznę w tym momemencie próbowałam się szarpać aby mu przeszkodzić ale to i tak nie pomogło i jakby do pokoju nie wszedł Calum to nie wiadomo do czego by doszło. Po tym zdażeniu stwierdziłam że ja tak dłużej nie wyczymam wzięłam spakowałam najpotrzebniejsze żeczy i napisałam list do mojego brata.
Kochany (nie) bracie
Chce ci tylko powiedzieć że mimo tego co mi robiłeś kochałam cie ale to co kazałeś zrobić Luke'owi to było okropne tego nigdy ci nie wybacze.Uciekłam bo miałm już dość twojego zachowania.
Do nie zobaczeni braciszku
Twoja siostra Laura.
Wzięłam wszystkie żeby które spakowałam do plecaka i wzięłam list położyłam go w moim pokoju na stawce koło łóżka i wyszłam z domu poszłam na lotnisko i kupiłam bilet w jedną stronę do LA.
