Jeden z moich ulubionych shipów w totalnej porażce. Na ogól nie lubię połączeń grzeczna dziewczyna, zły chłopak, ale tutaj wyjątkowo mi pasuję. Widać tę chemie między nimi szczególnie w odcinku 12, boli mnie jak związek ten zaczął się psuć w drugim sezonie i trzecim. Wtedy zaczął być sztuczny i chciałabym, by ten związek się utrzymał, ale nie ukrywajmy on już nie miał na ten czas sensu i nie było to to samo co na wyspie.
Moja ocena: 9/10
Najciekawsze fan arty jakie znalazłam:
Jeśli ktoś to czyta, możecie dawać propozycje następnych shipów do oceny.