Rozdział 7 | Koniec

391 35 39
                                    

Ścisnełem w dłoniach bukiet kwiatów. Ustanełem przed jego nagrobkiem.

- Chuuya, heh co by tu powiedzieć. Minął równy rok od twojej śmierci... Czy zmieniło się coś w moim życiu? Trochę... Dalej nikogo nie znalazłem, jakoś chyba jeszcze nie umiem nikogo do siebie dopuścić. Do agencji nie dawno dołączyła nowa uzdolniona, która została moją podopieczną. Zabawne co nie? Nigdy nie przypuszczałem, że będę mógł jeszcze kogoś szkolić oprócz Atsushiego. - zrobiłem pauzę. - W portówce wszystko po staremu. Ostatnio Fukuzawa wraz z Morim ogłosli, że są w związku. Nikt nigdy nie przypuszczał, że coś takiego jest możliwe. - ztarłem łze z policzka. - Mam nadzieję, że dobrze Ci tam gdzie jesteś. - położyłem bukiet przed jego nagrobkiem.

- Ciepłych snów Chuuya... - poczułem lecące mi łzy z oczu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 07, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

𝙰ż 𝚍𝚘 ś𝚖𝚒𝚎𝚛𝚌𝚒... | 𝙲𝚑𝚞𝚞𝚢𝚊 × 𝙳𝚊𝚣𝚊𝚒Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz