Dzień 5: Wspólne oglądanie filmu

452 12 2
                                    

Perspektywa Victorii

Po tym, jak odjechałyśmy z dziewczynami, postanowiłyśmy udać się na małe zakupy. Tak naprawdę tę „małe zakupki” skończyły się wielkimi zakupami. Z racji, że miałam przy sobie kartę, którą dali mi rodzice, trochę zaszalałam. Niedługo zacznę pracować i nareszcie im to wszystko oddam, ale na razie będę jeszcze korzystać. Nie kupiłam różnych rzeczy tylko dla siebie. Postanowiłam kupić jakieś upominki dla ekipowiczów. Chciałam być miła. Tak więc po kilku godzinach wróciłyśmy do domu. Chłopaki siedzieli, grając w gry. Poprosiłyśmy ich, aby przyszli do salonu, bo mamy dla nich niespodziankę. Kiedy wszyscy byli już w pomieszczeniu, zaczęłyśmy pokazywać im, co kupiłyśmy. 

– A tutaj mam coś dla was… – powiedziałam, wyciągając prezenty. 
– Nie trzeba było… – powiedział Patec, otwierając pudełeczko, ale kiedy zobaczył jego zawartość, zmienił zdanie. – Wow, zegarek. Jednak trzeba, trzeba… – zaśmiał się. 
 
Rozdałam prezenty już prawie wszystkim i przyszła kolej na Kamila.

– Proszę. – powiedziałam, dając mu pudełeczko. 
– Dziękuję. I przepraszam za to, że nie podziękowałem… Dziękuję za to, co dla mnie zrobiłaś.
– Nie ma za co. 
– Dobrze, Ekipo! Bierzemy się do pracy. Vicky, podejdź do mnie. 
– Tak? – zapytałam. 
– Z powodu, że ja filmy będę wstawiał rzadko i to vlogi, natomiast inni ekipowicze będą to robić zdecydowanie częściej, chciałbym, abyś była do ich dyspozycji. Jeśli chodzi o umowę i inne sprawy, zgłoś się do Łukiego. I witaj na pokładzie. 
– Dzięki. Zrobię to. 

Od razu postanowiłam załatwić wszystko u Łukasza, więc do niego poszłam. Omówiliśmy wszystkie ważne sprawy i podpisaliśmy umowę. Następnie udałam się z powrotem do salonu w celu sprawdzenia, czy ktoś mnie nie potrzebuję. 

– Jestem już do waszej dyspozycji. 
– Super! Chciałabym, abyś mi pomogła w filmie – powiedziała Marta.
– Jasne. W jakim? 
– Wymienisz więcej rzeczy, wygrywasz… Będą potrzebne różne hasła, typu natura i później będzie trzeba zadać pytanie, np. Ile roślin potrafisz wymienić i wtedy dwie drużyny się licytują, kto da więcej, wymienia.
– Okej. Kiedy będziesz to nagrywać?
– Za jakąś godzinę. Zdążysz? 
– Jasne. 
– Dzięki wielkie. 

Po tej krótkiej rozmowie z Martą udałam się w spokojne miejsce, aby zrealizować jej plan. 
Niespełna godzinę później już wszystko przygotowałam. Wszyscy czekali już przy stole, aby zacząć nagrywać. 

– I akcja! – powiedział Dżodżo, włączając kamerę. 
– Cześć, witajcie na moim kanale. Dzisiaj wraz z Ekipą będziemy grać w „kategorie”. 
 
Po wyjaśnieniu zasad i losowaniu drużyn zaczęłam czytać pierwsze pytanie: 
– Kategoria: Geografia.
– Ja pójdę. – powiedział Majk, będący w drużynie Marty. 
– Więc ja zmierzę się z Majkelem. – powiedział Tromba. 
– Pytanie brzmi: Ile stanów Zjednoczonej Ameryki potrafisz wymienić? 

Tak wyglądała ich licytacja:
Majk: 5
Tromba: 6
Majk: 7
Tromba: Na pewno nie wymienisz ośmiu. 
Majk: To dawaj.

I tak drużyna Tromby zdobyła trzydzieści dolarów. 

– Druga kategoria: YouTube. 
W tej kategorii zmierzyli się Tromba i Mixer. 
– Pytanie brzmi: Ile kanałów z ponad milionem subskrypcji potrafisz wymienić? – powiedziałam. 

Licytację wygrał Tromba, który zadeklarował, że wymieni aż 18 kanałów. I tak też zrobił. 
Po prawie godzinie nagrywania wreszcie skończyliśmy. Wygrała drużyna w składzie: Tromba, Kasia i Patec. 

Później wszyscy zgromadzili się w salonie, aby oglądać jakiś film. Ja na początku miałam wracać już do domu, ale wszyscy mnie prosili, abym została. Tak więc zostałam. Zanim jednak udałam się do salonu, wzięłam coś do picia. Kiedy przyszłam do pomieszczenia, wszystkie miejsca poza jednym były zajęte. Wolne miejsce było koło Krzycha. Nie mając innego wyjścia, właśnie tam usiadłam. 

– To co oglądamy? – zapytał Karol. 

Nikt nie miał pomysłu, aż wreszcie coś przyszło mi do głowy. 

– Może Harry'ego Pottera?
– Świetny pomysł – zgodzili się wszyscy. 
 
Podczas oglądania filmu zauważyłam, że Krzychu miał na sobie okulary, w których wyglądał prawie jak Harry tylko bez blizny. 

– Krzychu, wyglądasz jak Harry w tych okularach. – powiedziałam mu cicho.
– Czyli seksownie?
 
Po tym, co powiedział, zaczęłam go okładać pięściami. 

– Przestań! Co ci zrobiłem?!

Nasza „mała bitwa” zakończyła się bardzo szybko, bo nie chcieliśmy przeszkadzać innym w oglądaniu. Sami też wróciliśmy do magicznego świata. 

Perspektywa Krzycha

Skończyliśmy oglądanie filmy koło godziny dwudziestej drugiej. Część ekipowiczów udała się do swoich pokoi, a część została w salonie. Vicky chciała już wracać do domu, ale ją zatrzymałem:
– Czekaj! Nie wracaj jeszcze do domu. Jest jeszcze wcześnie… 
– Rodzice będą się martwić.
– Zadzwoń do nich i powiedz, że niedługo wrócisz. 

Tak też zrobiła. Zadzwoniła do mamy i uprzedziła, że wróci trochę później. Następnie mnie odnalazła i spytała, po co chciałem, aby została:
– Może obejrzymy razem coś? – zapytałem. 
– Co proponujesz?
– Serial. „Fastest cars”. Jest zajebisty. Obejrzałem już kilka odcinków pierwszego sezonu. Co ty na to?
– Okej, możemy, ale tylko dwa odcinki. – powiedziała. 

Poszedłem po mojego laptopa i zaczęliśmy oglądać serial w drugim salonie, w którym nikogo nie było.
W pewnym momencie zauważyłem, że pasmo włosów opadło dziewczynie na twarz. Zignorowała to, choć widziałem, że to jej przeszkadza. Postanowiłem zareagować i zawinąłem je za ucho.
Ten gest bardzo zdziwił dziewczynę. Chciała coś powiedzieć, ale zamilkła i wróciła do oglądania. Ja nadal na nią patrzyłem. Patrzyłem na jej piękne, brązowe włosy, na oczy i malinowe usta, które w tej chwili chciałem pocałować. Nie rozumiałem tego uczucia, które towarzyszyło mi, kiedy była blisko. Nie mogłem wytrzymać i przybliżyłem swoje usta do jej. Na początku odwzajemniła go, ale szybko się oderwała i mnie spoliczkowała. 

– Jak śmiesz? – powiedziała i zaczęła wychodzić. 
– Wybacz mi. 
– Wracam do domu. – oznajmiła i wyszła, kierując się do samochodu. 

Zacząłem za nią biec. 

– Czekaj! Przepraszam, nie chciałem. 
– Do zobaczenia jutro, dupku! – powiedziała i odjechała.

10.07.2020 r.

(Nie) Poczciwość |Poczciwy Krzychu x OC Fanfiction|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz