Teksty mojej babci pt 1
- Opowiem ci historię. Mój mąż kiedyś jak zrobiłam rolady z polędwicy to się na mnie wydarł, że z polędwicy rolad się nie robi. Więc ja na jego oczach wzięłam te rolady i je wywaliłam do śmieci, ale bez sosu, same rolady. On poszedł spać a ja wyjęłam te rolady z kosza, opłukałam, włożyłam do woreczka i zamroziłam razem z tym sosem. Po jakimś miesiącu wyjęłam te rolady z zamrażarki i mu je odgrzałam. Jaaak się oblizywał! Jakie pyszne było! I zapytał się mnie kiedy ja takie dobre rolady zdążyłam zrobić, a ja mu na to : no w nocy jak ty poszedłeś spać to ja tłukłam rolady.
- To dlaczego mu nie powiedziałaś że to są te rolady ze śmietnika, które miesiąc temu wywaliłaś?
- Bo ja sobie to zostawiłam w swojej świadomości. Jedz to, jedz. Oblizuj się świński cycku!
CZYTASZ
Debilizm i patologia
HumorPierwsze rozdziały to szit dlatego zalecałabym czytać od końca Miłego dnia i smacznej trucizny