Cnota 1: Planowanie, czyli podstawa każdej książki.

2.7K 220 148
                                    

„Na początku było Słowo (...). A Słowo stało się ciałem."

Tak samo jest z książkami. Najpierw musi być pomysł, żeby powstała nowa, namacalna historia, spisana w zeszycie czy w dokumentach Google.

Tak, moi drodzy, dzisiaj będzie o planowaniu książki. O planach wydarzeń i ogólnym zarysie fabuły. O tym, jak zacząć tworzenie na najwcześniejszym etapie, kiedy mamy tylko i wyłącznie pomysł na nową opowieść w głowie.

Pewnie wielu z Was się oburzy, kiedy przeczyta, że rozplanowanie akcji jest niezbędne przed pisaniem jakiejkolwiek powieści. Jeśli uważacie, iż tzw. „pisanie na żywioł" jest jedynym, legitnym sposobem, to wiedzcie, że nie będzie dla Was miejsca w Wattpadowym Niebie. Śmiało, ten akapit czeka na Wasze komentarze, ale równie dobrze możecie wyłączyć ten rozdział, nic tu po Was. Chyba że chcecie poznać moją argumentację.

Pomyślcie przez chwilę o takich sławach jak Agatha Christie, J.R.R. Tolkien czy Ian Fleming. Świat przedstawiony w każdej z ich książek, np. w Na noże, Hobbicie, Jamesie Bondzie itd. jest przemyślany pod każdym, nawet najdrobniejszym aspektem i doprowadzony do perfekcji. To właśnie ta dbałość o szczegóły, ten ład i logika, panujące w ich pracach, doprowadziły pisarzy na sam szczyt.

Dobra, może i są tacy autorzy jak Stephen King, którzy nie lubią planowania. Sam Król Horrorów stwierdził:
„ (...) Uważam, że plan akcji to ostatnia deska ratunku dobrego pisarza i podstawowe narzędzie nudziarza.", jednak nawet on musi sobie poukładać i przemyśleć w głowie wiele wątków. Po prostu nie można sobie pozwolić na luki w fabule.

Robienie planu to nie jest żaden powód do wstydu! Lepiej go zrobić, niż ,,kozaczyć" jego brakiem.

Czy wiecie, że na potrzeby samej mitologii Śródziemia, Tolkien stworzył aż piętnaście języków? A teraz pomyślcie, co by było, gdyby chłop nie zapisywał tego wszystkiego w osobnym kajeciku dotyczącym planu wydarzeń oraz informacji o świecie przedstawionym - prawdopodobnie język Valarów, jak i Czarna Mowa byłyby zlepkiem przypadkowych liter, a Hobbit nie zostałby wydany ze względu na zbyt wielką ilość błędów logicznych.

Dlaczego? Ponieważ jesteśmy tylko ludźmi - nie jesteśmy w stanie zrobić czegoś genialnego bez wcześniejszego uporządkowania sobie ważnych informacji, a ludzka pamięć bywa zawodna. Właśnie po to przed pisaniem tworzy się plan.
Dodatkowym powodem, dla którego warto go stworzyć, jest doprowadzenie opowieści do końca. Jeśli mamy coś z góry zaplanowane od A do Z, nie groźny nam brak przysłowiowej „weny", ponieważ patrząc na plan wydarzeń, motywacja oraz pomysł na rozdział zawsze się znajdą.

Niebiański Plan Każdej Książki:

1.Ogólny zarys fabuły.
Czyli krótko mówiąc, Twój pierwotny pomysł na książkę. Jeżeli podczas kąpieli przyjdzie Ci do głowy myśl o historii na temat dzieci, które po wejściu do szafy trafiają do magicznej krainy wiecznie spowitej śniegiem, to właśnie tak to zapisz, niczym swoją pierwszą myśl. Potem to, co masz w notatkach, zacznij drążyć i powoli, kawałek po kawałku, układaj w swojej głowie zarys akcji. Następnie zanotuj wszystkie wątki i pomysły.

2. Rozpiska i podział bohaterów.
Czyli imiona i nazwiska oraz podział bohaterów na:
a) pierwszoplanowych, drugoplanowych, epizodycznych,
b) aktywnych (wpływających na przebieg wydarzeń), pasywnych (niemających wpływu na bieg wydarzeń),
c) pozytywnych, negatywnych, neutralnych.

Uwierzcie, to pomaga.

3. Opisy bohaterów.
Najlepiej zawrzeć w nich informacje o: wyglądzie, charakterze, miejscu zamieszkania, zajęciu (np. praca, szkoła), indywidualności, emocjonalności, cechach szczególnych.
Nie musi to być od razu perfekcyjny opis, jakbyście już pisali książkę, nie. Ma to być raczej dla Was przejrzysta informacja na temat danej postaci, by była ona dobrze wykreowanym charakterem, a nie kolejną Mary Sue.

4. Plan wydarzeń.
Najlepiej w punktach. Im więcej, tym lepiej. Wplećcie do niego jak najwięcej szczegółów, by żaden aspekt nie umknął Waszej uwadze. Jeżeli macie pomysł na całą powieść, aż do końca książki, to również możecie wypisać całą fabułę w punktach. Właśnie plan wydarzeń będzie Waszym szkieletem powieści, na którym będziecie opierać pisanie każdego rozdziału.

PRZYKAZANIE
Zanim zaczniecie pisać książkę, zaplanujcie książkę. Bez planów ani rusz. „Pisanie na żywioł" ma to do siebie, że jest zawodne na dłuższą metę - zaczyna brakować pomysłów i chęci do dalszego tworzenia, aż w końcu nasza praca trafia do śmietnika. A jeśli Wasza książka wyląduje w koszu, to jakim cudem znajdzie się na półkach Empiku? Odpowiedź jest prosta: to nie Star Wars, Wasze krew, pot i łzy wraz z książką pozostaną w śmieciach.

•••
Jak Wam przypadł do gustu ten rozdzialik? Układacie plany przed pisaniem książki? Jak u Was wygląda proces przygotowawczy? Koniecznie podzielcie się tym w komentarzach i zostawcie po sobie gwiazdkę! Do następnego.
Wasza Floral007.

Siedem Cnót Głównych WattpadowiczaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz