MADISON
Bożeee... co za niewychowany dupek!
Takiego to ja jeszcze w życiu nie miałam okazji spotkać.
-Może byś patrzyła jak chodzisz? Nie wszyscy będą patrzeć jak księżniczka idzie.
Odszedł... a tak pragnęłam powiedzieć coś, może nawet powiedzieć coś równie złośliwego, lecz nie umiałam. Nie jestem tym typem dziewczyny która zakochuje się w każdym napotkanym facecie na ulicy.
Mina Patrycji mówiła wręcz coś odwrotnego, chyba się jej spodobał bo później o niczym innym nie mogła mówić.
-Nie mówcie mi nawet, że ten typ nie był boski! A jaki niegrzeczny, idealny typ dla mnie. Takich to uwielbiam a zwłaszcza jak mają loczki ahhh mogłabym się rozwodzić nad jego pięknymi oczami w kolorze kory drzewnej i umięśnionego ciała...-rozmarzona Patrycja aż by wpadła na znak gdyby nie uważności Damiana.
- Hola hola kochana. Nie dawno mówiłaś o tym, że w tym roku skupisz się na nauce a nie o takich fantazjach.
-Dobraaa, ale przecież nie zaprzeczysz prawdzie, on jest naprawdę fajny, co nie Mad?
-Nie no super..-powiedziałam ze sfrustrowaniem- Po pierwsze to on wpadł na mnie a nie ja na niego. A nawet jeśli to nie wyjaśnia to jego opryskliwego i nadmiernej agresji. Rozumiem, że dzisiaj jest pierwszy dzień roku akademickiego ale bez przesady.
-Okej okej już uspokójmy się. Dotarliśmy na twój wydział, spotkamy się może tutaj około 15 jak wszyscy skończymy zajęcia okej? A jak skończycie wcześniej to piszcie, będę cały czas pod telefonem.
-Adios amigos! Widzimy się!
No i te ten sposób powędrowałam w te progi, progi nowego rozdziału w moim, naszym życiu.——————————————————————

CZYTASZ
Without your LOVE I am not existing
FanfictionNormalna dziewczyna , z małego miasteczka ma wielkie plany i marzenia lecz wszystko czego pragnie to miłość długa i wieczna którą zna tylko z pięknych powieści pisanych przez najznakomitszych pisarzy wszech czasów. Wyjazd na studia niesamowicie i n...