Julka Kostera x Kacper Błoński ! - ich dość inna historia

#12

Pov julia

Odkąd pisałam w pamiętniku minęło 2 dni . Lexy nie wychodziła wcale z pokoju . Chyba że nie widziałam . Ja obudzilam sie jakieś 30 minut temu .
Postanowiłam zabrać lexy na zakupy . Może sie ucieszy .. w sumie to raczej nie , ale ją wyciągnę . Przyda sie jej świerze powietrze .
Wstalam ubralam sie , pomalowałam i wyszłam z pokoju. Iii oczom nie wierze . Lexy sniadanie zrobiła !!
L. No co ?
J. Yyy dobrze sie czujesz ??
L. Jak najbardziej !!!
J. Boże Święty co ci jest ??!??!
L. Po prostu zrozumiałam że on jest debilem i nie powinnam sie nim przejmować . - wzruszyła ramionami i zaczęła jeść .
L. Jedz bo zimne będzie
J. Jak to przeciesz kanapki są . To co one gorace hmm - nie ogarniam jej . No ale dobra .
Zjadłam i mówie
J. Na zakupy dziś jedziemy !!
L. Omg okey a potem babski wieczór zrobimy . Aaa !
J. No dobra . To co zbieramy sie
L. Oh taaak !! Natychmiast
Z nią jest cos nie tak . Ewidentnie !

Pov Kacper

Troche zabalowalem przez te 3 miesiące . Ale mam nadzieje że julcia zła na mnie nie będzie . A może ? Na 100 pro będzie zła jak w cholere . Przeciesz sie prawie wogule nie oddzywałem do niej . Nie prawie WOGULE . Eh co ja ze swoim życiem robie . Marcin mnie dziś wyciąga na "zakupy" , bo jego "dziewczyna" tak postanowiła . I jakaś jej przyjaciółka . Ta Ola , czyli dziewczyna Marcina , to wstrętne babsko . Nie lubie jej . A ta jej przyjaciółka Milena , chyba tak , caly czas sie do mnie przystawia . Jak tak można . Mówiłem , tłumaczylem , cytuje " kurwa jestem zajęty , więc sie odpierdol " , a ona " zajęty ? No tak zajęty przeze mnie " . No kurwa  zajebisci , Nie ?
O Marcin dzwoni :

Ej słuchaj

Siema co ?

Ola chce teraz iść na te zakupy . To przyjedziemy po ciebie ok .

Yhym niech będzie . Tylko o której ?

Za 15 minut będziemy

Spoko

Koniec rozmowy

No to za 15 minut sie męczarnie zaczną .

Przyjechali . Zamknołem dom po czym wsiadłem do samochodu Marcina .
M. Siema stary .
K. Ja ta kurwa nie stary . No siema siema .
O. Heeeeeej Kacpi 😉
K. Spierdalaj
O. Oh 😯 jak możesz
K. No moge moge . Zresztą mam dziewczyne a ty masz chlopaka wiec do mnie kurwa nie zaczynaj !
O. Hy ?! Przeciesz ja wcale do ciebie nie zaczynam .
K. Ojejku nasza Mielncia sie obraziła 🙄
M. Wescie skończnie te wasze nędzne klótnie , bo to zabawne nie jest .
K. Sie odezwał .  ( Kilka sekund później ) A TY MNIE KURWA GLUPIA BABO ZOSTAW !

Odsuneła sie na drugi koniec auta .
I jak tu żyć .
Chce do Julci .
Musze ją przeprosić .
Nie powinienem chodzic na te imprezy i wracać do tej całej elity . Glupio mi teraz .
No ale przyżeklem chlopaką że nie odejde z elity . Mam nadzieje że mi wybaczy że w niej bede .
A jak mi nie wybacz !!
Co ja zrobie !
A jak ze mna zerwie !
Nie może .  Musze jak najszybciej sie z nią spotkać .

Pov Julka

Jestesmy w galerii i nie wierze kogo widze . Kacpra , Marcina i jakis dwie baby . Blondyna klei sie do marcina to pewnie ta jego dziewczna . A do kacper jakaś brunetka . No nie wierz .  Jak on tak może .
Ide do niego !
Zaraz ?
Czego on biegnie w moją strone a ta baba za nim ?
I czego on sie w tej chwili chowa za moimi plecami ??!!!

K. Julcia blagam ratuj mnie od tej wariatki !!
J. C-co ?
K. Ratuj ! Ona mnie  molestuje . Nie może zrozumieć że mam dziewczyne . Wes jej cos powiedz !
J. A to my jestesmy dalej razem ?? Ja myślalam że ty jestes z n-nią !
K. No chyba cie cos boli ! To ona sie klei do mnie ! I no oczywiscie że jestemy razem !
Mi. Kacpi kochanie choć do mnie a nie chowasz sie za jakąś brzydalą
J. Brzydalą !! Ja ci zaraz dam brzudalą .
K. Jak możesz mówic tak o Mojej Dziewczynie !!!
Mi. Jak to jakiej twojej dziewczynie ?? Przeciesz ja nia jestem
K. Nie ! Nigdy nią nie bylas i nie będziesz !  Zrozum to babo ! A teraz wypierdalaj to tej swojej przyjaciółki!!

I poszła . Okej ? To było dziwne . No ale zarazem miłe z jego strony .

Pov Kacper

K. Jul..
J. Cii nic nie mów .

I mnie pocałowała . O mój boże jak dawno sie z nią nie całowałem . Mm
Jak sie do siebie oderwaliśmy to ja przeprosilem . Wybaczyla mi !! Bossz ona mi wybaczyła ! Jestem szczęśliwy .

L. Dobra gołąbeczki . Kaman idziemy na zakupy .
J. Idziesz z nami .. czy .. z  n-nimi ?
K. Japierdole 🤦 jacy debile dra ryja na całą galerie . Oczywiscie że ide z wami .

No i poszlismy wszyscy na zakupy . Wieczorem sie pożegnalismy i poszlismy w swoje strony .
No i tak mi minoł cały dzisiejszy dzień .

Autorka

Wiem wiem wiem wiem wiem wiem wiem nie bylo mnie dość czasu prawda ? Ja was ta bardzo przepraszam . Nie wiem czy nie zawiesze tej książki bo ja nie wiem co tu pisać . Ten rozdział mial być jakiś 3 tygodnie temu a dopiero dziś go wstawiam . Jeszcze zobaczymy jak to bedzie . Ale jak bedzie zawieszona to w tytule książki będzie wszystko  pisało
A teraz
Buziak 😚