Prolog

241 9 0
                                    

Pov Łukasz:

Obudziłem się w szpitalu, od razu spojrzałem na moją rękę znajdował się tam bandaż, który zdążył już przesiąknąć krwią. No właśnie miałem już kolejną próbę samobójczą. Depresję mam stwierdzoną od 13 roku życia. Mój stan psychiczny zniszczyły wszystkie osoby otaczające mnie. Zawsze byłem wytykany palcami za swój jak to ludzie określali "pedalski" wygląd. Jestem wysokim lecz chudym chłopakiem. Mam czarną jak węgiel dłuższą grzywkę. Wyróżniają mnie minimalistyczne tatuaże których mam bardzo dużo, oraz kolczyki nie tylko w uszach ale i w nosie. Od 15 roku życia nałogowo palę szlugi a czasem nawet zażywam narkotyki. Z wyglądu można postrzegać mnie za typowego bad boya, jednak jestem zagubiony i chcę się w końcu zaakceptować. Jestem raczej typową pizdą, a na dodatek gejem. Kiedyś płakałem bo bałem się tego. Było to dla mnie coś innego i nie codziennego. Teraz już wiem, że orientacji nie zmienię. Jest to mój chyba największy sekret i boję się, że jak osoby ze szkoły się dowiedzą będę jeszcze większym popychadłem. Marzyłem o prawdziwej miłości. Chciałem mieć kogoś przy sobie i móc się opiekować tą osobą...

Właśnie czekała mnie rozmowa z psychiatrą. Rozmawiałem już z wieloma "specjalistami" jednak nic nie pomogło. Byłem straszony psychiatrykiem nie stresowało mnie to jakoś bardzo. To idealna okazja żeby kogoś poznać i odciąć się od świata rzeczywistego. Żyję dla zabawy więc nie mam nic do stracenia. 

Tak jak się spodziewałem jestem właśnie pod szpitalem psychiatrycznym. Wszyscy myśleli, że będę próbował uciekać, wyrywać się i urządzać inne chore akcje. Za to ja wszedłem tam z przyjemnością. Po dłuższej chwili przydzielili mi pokój. Byłem tam sam. Czyli nadzieje z nowych znajomości poszły się jebać. Położyłem się na swoim łóżku, patrząc w sufit rozmyślałem o życiu, aż nagle usłyszałem huk. Drzwi się zamknęły a na podłodze siedział zapłakany blondynek w za dużej różowej bluzie i czarnych obcisłych rurkach. Muszę przyznać, że jest słodki. Podszedłem do niego i mocno przytuliłem, on natomiast szybko odemnie odskoczył. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że ta urocza istota odmieni moje życie.


~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~   ~     ~    ~    ~   ~   ~  ~ ~ ~ ~    

Możecie napisać co sądzicie o tej książce :3

Przy okazji zapraszam na konto na ig gdzie będą informacje o dodawaniu rozdziałów - 


Kiedyś płakałem... ~ KxKWhere stories live. Discover now