opowieść o małej dziewczynce i dachu

20 1 0
                                    

Nie tak za górami nie tak za lasami żyła mała dziewczynka co lubiła  chodzić ponad dachami mała acz zwina ta nasza pani lubiła nagrywać coś co nazywała liwami ludzie przybywali tłumnie  zachęcani dziwnymi tytułami   dziewczynka nasza smutna  bo nikt nie chał spędzać z niĄ czasu żyła jedynie snami    pragnła stać się legendą nad legendami  pewnego razu stanęła na dachu nagrała kamerą miasto  w swoim największym gmachu w ten szok dokonała skoku ludzie w totalnym amoku brak im spokoju brak im  dawnego dziewczynki uroku zdziwieni bo sami ja do tego namawiali wyrzutami sumienia teraz rwani bo spowodowali to swymi nie wybrednymi słowami gniewem kierowani zawiścią  dziewczynka pragnęła miłości jedyne co z niej zostało to mięso i kupa  połamanych kości czy została gwiazdą oceńcie sami morał jest prosty drogie dzieci uważajcie ze słowami

poezja  zagubionego emo nastolatkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz