Pov. Kinga
Jak wyszyłyśmy i oddaliłyśmy się kawałek usłyszałyśmy jak ktoś nas woła okazało się że był to Payton i Jackson spytali się czy miały byśmy coś przeciwko zostaniu na noc w hotelu z nimi ja byłam sceptycznie nastawiona ale zanim zdążyłam co kolwiek powiedzieć usłyszałam głos Livi :jasne zostaniemy. Szarpnęłam ją
Za ramię Livia wiesz wogule co ty wyprawiasz a ciocia a po za tym ty ich nawet nie znasz.Pov. Livia
Kinia nie martw się zadzwonisz do cioci i po sprawie a tak właściwie to ja jestem za ciebie odpowiedzialna bo jestem starsza. Jesu ona jak zwykle przesadza co nam się może stać.
P: to chodźcie dam wam klucze do waszego pokojuK: Livia ale jak my mamy spać jam nie mamy piżamy
P: spokojnie dziewczyny wam coś pożyczą.
~skip time~
Pov. Kinga
No okej mamy piżamy do teraz tylko iść do nich do pokoju pogadaćMoja piżama
Piżama Livi
Totalnie inny styl Livia bardziej woli klasyczne piżamy ja raczej za duże t shirty.
PS ciąg dalszy spotkania w następnym rozdziale sorry za błędy autorka😘