Pov. Kinga
Dojechałyśmy wczoraj ale było już późno więc poszłyśmy spać ciocia była bardzo zadowolona. I powiedziała że jutro jak wstaniemy jej nie będzie bo jedzie wcześnie do pracy. Ja wstałam jak zwykle o 9 i poszła sprawdzić czy Livia jeszcze śpi.
Jak zauważyłam ją śpiącą jak suseł na swoim łóżku to stwierdziłam że idę się ogarnąć.Ubrałam się w to ponieważ dzisiaj ważny dzień:
W końcu idziemy na nasz wymarzony meet up a no
I włosy:Gdy wyszłam zobaczyłam Livię była już gotowa miała na sobie to:
A włosy:
Więc zjadłyśmy śniadanie i poszłyśmy na autobus.
~skip time~
Jesteśmy na miejscu jesteśmy za wcześnie więc musimy poczekać
K:trochę się stresuje
L: czemu
K: no wiesz inny kraj inni ludzie
L: no w sumie Ej patrz a to przypadkiem nie oni
K:no faktycznie~(P) Payton (J) Jackson (D) Dylan~
J : hen dziewczyny co wy tak wcześnie
P:no właśnie
L:jakoś tak wyszło a tak wogóle to jestem Livia a to moja przyjaciółka Kinia.
K:hej
P: ja jestem Payton to Dylan a to Jackson.
D: dobra to my już idziemy widzimy się później pa.
L&K: paPov. Payton
Sczerze wcale nie są takie brzydkie jak myślałem xd i nie mają żadnej obsesi
Na naszym punkciePov. Livia
Ale Jackson jest śliczny no sczerze myślałam że będzie gorzej
Czas wstawić coś na instaLivia.smith
Pink💗
❤️200
Jackson Felt| following you |
Kinia.diaz 💗
^^
Livia.smith 💗Zdarzyła się jedna dziwna rzecz jakim cudem Jackson znalazł mnie na insta gramie
L: widziałaś kto mnie obserwuje
K: no widziałam ale jak to jest możliwe
L: no nie wiem~skip time~
Meet up się skończył wszystko było super dopukiPS reszta historia w następnym rozdziale😊🤯