Hejcia kochani!
Co tam u was? U mnie się dużo zmienia... Ale to dobrze! Mimo, że nie lubię wychodzić ze strefy komfortu to wiem, że to dla mojego dobra i będzie tylko lepiej! ^^DOSTALEM BANA U BTG DOSTALEM BANA U BTG MAREK DO MNIE PRZYJDZIE BO NAPISALEM IM POD ZDJĘCIEM ,,FAJNE MASZ STOPY KINGA ;------D"
Dobra juz skończę, bo mam dzisiaj coś (moim zdaniem) fajnego XDD
WIĘC
ZROBIŁEM REDESIGN MOJEJ PIERWSZEJ PIERWSZEJ PIERWSZEJ OCPoznajcie Yoshi!
Kiedyś:
[13.06.2017]
[18.02.2018]
[13.11.2018]
[26.07.2018]
Teraz:
[20.08.2020]
Lol chyba jest progres
Taaak, jak widać niestabilny art style to mój problem od zarania dziejów
Ogólnie, to Yoshi była postacią do Undertale i była TOTALNĄ mary-sue. PÓŁ BÓG-PÓŁ DEMON Z JAKIMIŚ CHAD MOCAMI, CHYBA BYŁA NIESMIERTELNA I OGÓLNIE MIAŁA DEPRESJE XDDDDDDDDD
Ale mimo tego, że i jej design i historia były po prostu ZŁE, to nie mogę sobie nic zarzucić, wręcz przeciwnie, cieszą mnie oczy, że wtedy jeszcze nie znałem zasad projektowania postaci i robiłem tylko te rzeczy, które mi się podobały. To było takie dziecinne i urocze, dlatego JEŚLI KTOKOLWIEK POWIE ZE YOSHI JEST CRINGE TO DOSTANIE AGRESYWNE PAT-PAT PO GŁÓWCE.Teraz okroiłem ją z takich merysójkowych rzeczy (ale serduszko bolało ojjj), zmieniłem jej backstory tak, żeby miało większy sens i było prostsze, zmieniłem trochę charakter, bo tamten mi się gryzl, no i odciąłem uniwersum, teraz już nie jest do Undertale, chociaż i tak większość jej życia toczy się w tym uniwersum ^^ Wcześniej była wytworem mojej dziecęcej wyobraźni, a teraz jest jedną z moich HONOROWYCH I SZANOWAMYCH OC, która wyszła mi nawet dobrze ^^
I TAK TAK JEST W ZWIĄZKU Z SANSEM, MOŻECIE RZUCAĆ WE MNIE KAMIENIAMI POZWALAM WAM, ALE MAM ZBYT DUŻY SENTYMENT DO TEGO SHIPU PRZEZ RP Z MOJĄ PRZYJACIÓŁKĄ, WIĘC NIGDY GO NIE ZMIENIĘ. YOSHI X SANS TO WIECZNY KANON
Dobra, bo się rozpisałem!
Miłego dnia i do zobaczenia kochani 💖💖
CZYTASZ
✎..𝐤𝐚𝐫𝐦𝐚𝐳𝐲𝐧𝐨𝐰𝐲 𝐚𝐫𝐭𝐛𝐨𝐨𝐤゚✧*
Random【𝕣𝕪𝕤𝕦𝕛𝕖 𝕙𝕠𝕓𝕓𝕪𝕤𝕥𝕪𝕔𝕫𝕟𝕚𝕖!】 '°๑۩ 𝚣𝚠𝚢𝚔𝚕𝚎 𝚙𝚘𝚓𝚊𝚠𝚒ą 𝚜𝚒ę 𝚝𝚞𝚝𝚊𝚓 𝚛𝚢𝚜𝚞𝚗𝚔𝚒 𝚖𝚘𝚒𝚌𝚑 𝙾𝙲, 𝚝𝚊𝚔ż𝚎 𝚠𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚒𝚎 𝚞𝚔𝚊𝚣𝚊𝚗𝚎 𝚝𝚞 𝚙𝚘𝚜𝚝𝚊𝚌𝚒𝚎 𝚗𝚊𝚕𝚎żą 𝚍𝚘 𝚖𝚗𝚒𝚎! [𝚐𝚍𝚢 𝚣𝚊𝚍𝚣...