(Urodziny mam jutro ale jutro czas nie będę mieć by wstawić)
Biszk0pcik: *Zastawia się jak naprawić tą książkę*
Biszk0pcik: Arggghhh!!!! To jest już zepsute! Nie da się naprawić!< 10 minut później >
Biszk0pcik: *nadal myśli*
Biszk0pcikowe myśli: pierdol książkę myj kamienie
Biszk0pcik: XD< Again 10 minut później >
Biszk0pcik: *depreszon* Czemu ludzie to czytają -'n'-?!
< Jakiś czas później >
Biszk0pcik: Poczytam sobie mangę
< Czas później >
Biszk0pcik: Może zrobić z tego one shot? . -.
< E.... Już nie pamiętam co później >
M
ózgownica: Ludzie czytają twoją książkę idź pisać rozdział idioto.
Biszk0pcik: No dobrze... *idzie spać z psem*
Biszk0pcikowe myśli: Może jakiś fajny moment mi się przyśni (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)
Mózgownica: NIE O TO MI CHODZIŁO!< Eeee późniejszy czas?? >
Biszk0pcik: Mam pomysł na BakuDeku!
Mózgownica: No nie! Najpierw skończ wcześniejsze BakuDeku.
Biszk0pcik: Dziunia nie jesteś moim szefem.< PóŹnIeJjj >
Biszk0pcik: Hmmmmmmmmm może zrobię makeover???? Czy jak się to nazywało
< Again później >
Biszk0pcik: *pisze czy chcą by był nowy BakuDeku - prezentuje pomysł*
Biszk0pcik: *czeka tydzień*
Biszk0pcik: Może kurwa w końcu ktoś napisze czy chce?!
CZYTASZ
Mówi się trudno /KatsukixIzuku
FanficCzytałem sobie mangę i pewien moment zapadł mi w pamięci. Wyszło że napisałem książkę. Kolejne fanfiction na polskim wattpadzie, przerzute i wyplute dziesięć razy przez innych ludzi ale jednak mam nadzieję że oryginalne.