Happy Pills

[6]

Catarina- to świetnie!  Chcesz sie jutro spotkać??

Pomyślałem że co mi szkodzi, w końcu jedyna taka okazja Się zdarza i mam nie skorzystac?  Skorzystam.

Ja- dobrze, w parku o 16??

Catarina- w którym miejscu??

Ja-  koło fontanny

Catarina- czyli wszystko obmowione, do zobaczenia Deniss

Ja- do zobaczenia Catarina..

Po udanej Rozmowie...

//lezałem na łóżku Rozmyślając aż nagle przyszła do mnie Sabrina, wbiła mi normalnie do domu z gitara, przytuliła mnie dala gitarę i poszła Do kuchni,  po dłuższej chwili przyszła z Tonem żarcia jak na cały rok\\

Sabrina - GRAAAAJ
//wziąłem nie śmiało gitare do ręki\\- co ci zagrać?
Sabrina- I don't know, jakąś piosenke.. O.. O.. Tak.. Juz wiem
-tak?
Sabrina- ta która ostatnio napisales

Ups.... Zapomnialem sie wam przyznać że pisze tez teksty piosenek.

-którą dokładniej?
Sabrina-Happy Pills...
//uśmiech pojawil sie na mojej twarzy i zacząłem grac Happy Pills, jedna z moich ulubionych piosenek które napisałem sam\\

\po zagraniu "Happy Pills"/

-EJ.. Bo musze ci powiedzieć cos
Sabrina - wal
-zanim przyszlaś ktoś do mnie Zadzwonił, to byl numer nieznany
Sabrina-branie masz? pedofile do ciebie wypisuja
-nie, to była Catarina
Sabrina- JAPIER***E NIE NO!!  UGH!
-uspokuj sie, IDE z nią na bal
Sabrina -mielismy iść razem..
-pojdziesz z Alex'em
Sabrina- nienawidze Catariny //wyszeptała\\
-co mowilas?
Sabrina-nie nic...