nieznajomy

281 28 3
                                    

ktos: o!! to ty jesteś Mateusz!! miło cie poznać, jestem andżelika *wyciąga dłoń do mężczyzny*

M: um, tak tak *podaje rękę kobiecie* tak poza tym, kim pani jest?

A(andżelika) : jestem kochanką Andrzeja

Mateusz zaniemówił, nie wiedział co zrobić z tą wiadomością, nie spodziewał się że Andrzej ma jeszcze kogoś oprócz jego żony której i tak nie kochal

M: em.. No dobrze.. mogę wejść do Andrzeja..?

A: tak tak prosze bardzo *odsuwa sie*

Mateusz wchodzi do pokoju szpitalnego i zauważa śpiącego Andrzeja, zamyka drzwi aby zaraz usiąść na krześle obok leżącego Andrzeja, łzy napłynęły mu do oczu i zaczęły powoli ściekać, nie wiedział czemu czuł to uczucie do niego jak Andrzej ma kochankę i żonę, teraz już na pewno Andrzej go nie kocha, Mateusz nie mógł się z tym pogodzić, złapał rękę Andrzeja i zaczął jeszcze bardziej płakać i się jąkać mowiac:
,, d-dlaczego.... dlaczego dlaczego dlaczego!?!!! czemu zawsze mnie to spotyka?!,,

Mateusz miał już wychodzić ale nagle usłyszał cichy głos:
,,M-Mateusz..?,,

Xx~Planeta pisiorów~xX Andrzej Duda x Mateusz Morawiecki~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz