Rozdział 1

351 21 1
                                    

Myśląc że znów musze wstać do szkoły wzięło mnie na mdłości . I znów zaczyna się tak samo ...

- Keyli chodź tu na dół !

- Mamo jeszcze 5 minut ..

- Spóźnisz się na autobus !!! , jesteś wreszcie masz lunch i migiem do szkoły! Podała mi mama lunch cmokneła mnie w policzek i odwróciła mnie w stronę dzwi , niechętnie szłam do szkoły bo znów zobaczę te znencające się nade mną osoby które potrafią w dzień w dzień przypominać mi o tym jak wrzuciłam na YouTube jak śpiewam piosenkę Austina Mahone "11:11" oczywiście wygłupiając się przy niej ... ehhh

Kiedy podjechał autobus i otworzyły się dzwi weszłam do niego rozglądając się po nim nic w nim takiego nie było ciekawego jak w zwykłym autobusie .
*15 minut później*

Otworzyły się dzwi na moim przystanku przy szkole juz chciałam pojechać nim dalej ale wiedziałam że mama by była zła .

Idąc do szatni zmieniłam buty i spojrzałam w stronę prawa a w nich stała Alin moja była przyjaciółka która zostawiła mnie dla tamtych popularnych ..spojrzała na mnie i pyrskneła i poszła dalej , Zamknęłam szafkę i skierowałam się do schodów idąc na 2 piętro bo przecież to już 1 liceum jeszcze w szkole miałam gimnazjum ale mi to szczerze nie przeszkadzało
*Dzwonek na lekcje *

Wchodząc do klasy zajęłam swoje miejsce na końcu przy ścianie i zaczęło się ..
-Keyli kiedy kolejną płytę wydasz z Bieberem? Hahahah

- Odwal się !

Pani zwróciła uwagę Gabiemu żeby skupił się na lekcji , a nie na podrywaniu koleżanki , Oczywiście byli wiadome jak to się skończy ..
- Na podrywaniu pani sobie kpi ? Ahahaha

- JAK TY SIĘ DO MNIE ODZYWASZ ? UWAGA ! I ZOSTAJESZ PO LEKCJACH !!

Pani była znów rozłoszczona i zrobiła nam kartkówke .
-Twoja wina to idiotko !

Nie rozumiałam tego co ja im zrobiłam ...

*5 godzin później *

Nareszcie mogę iść do domu odetchnełam z ulgą schodząc na dół otrzyłam swoją szafkę a z niej wypadło "DŹIWKA" zrobiło mi się smutno i na policzku spłyneła łzezka , szybko zmieniając buty wyszłam ze szkoły szybkim krokiem .

Uznałam ze pójdę na piechotę fakt idąc na piechotę idę do domu 30 min ale chciałam zaczerpać świeżego powietrza , wyciągnęła słuchawki i podłączyłam do telefonu i włożyłam słuchawki do ucha .

Zaczęłam przeszukiwać moja listę muzyki i akurat wybrałam moja ukochaną "Say My Name" /Austina Mahone / tak jestem jego fanką od 3 lat i zawsze się ze mnie śmieją. Gdy myśląc tak o tym już znajdywałam się przy dzwiach swojego domu , otwierając dzwi słyszałam Mamę która rozmawia z babcia która mieszka teraz w Los Angeles tak babci zazdroszczę ze ojeju , zamykają dzwi mama raptownie się odwróciła i uśmiechnęła się , ja odwzajemniłam uśmiech i skierowałam się do pokoju .

____________________________________________

Witam was Misiaki miałbym prośbę piszcie jak wam się podoba i czy warto pisać to dalej ? ♡

InnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz