Twoje stare, czyli gang wpierodlu.

Piątek

Budzę się...Ale chwila. Nie jestem u siebie. Czy..mi sie udało przenieść?! O matko udało się! Będzie co opowiadać!

*mój klon*

Klon- Siema wszystkim.

Wszyscy- Hej!

Patrycja-Udało ci się?

Klon- Ale że co mi się udało?

Emilson- No jak to co. Przenieść.

Klon-Gdzie?

Patrycja- No do hogwartu

Klon- Jak niby?

Emilson- O matko udało jej się.

Klon-Co mi się udało?

Patrycja-Nie nic nie słuchaj nas.

*W innej rzeczywistości*

Ja- Ale tu świetnie!

Voldemort- Elo

Ja- Avada kadabra

Voldi- F ja

Harry- T-ty jesteś wybrańcem?!!!

Ja- Idk lol

Hermiona- To ona! Pokonała Voldemorta! Zbawczyni!!!!

Ja- Hehe dzięki.

*w szkole*

Patrycja- Nie wierze że jej się udało!

Emilon- Gadaliśmy z jej klonem wow!

Klon-Jaki znowu klon, jesteście powalone.

Patrycja- Tak tak jesteśmy...

*Hogwart*

Dumbledore- Uwaga, uwaga! Na pewno słyszeliście o jednej dziewczynie, która pokonała Voldemorta. Zapraszam cię tutaj!

Wszyscy- UUhHUHUHHUU!!!

Ja- Witam. Zabiłam Voldiego.

Snape- Jesteś wybrańcem!

Mcgonagall- YAY!!

*godzina 13.30 wracam do rzeczywistości*

Ja-Ej Jezu.

Baba od fizyki- Zamknijcie się!!!

Emilka- Co jest?!

Ja- Byłam tam!

Emilka- O kur....!

Ja- Było zajebiście!

Baba od fizyki- Wyjdźcie z tej klasy!!!!

Ja- Ok elo.

Emilka- Chodź po Patrycje i spadamy.

*Wchodzimy do sali Patrycji*

Ja- Dzień dobry proszę o zwolnienie uczennicy Patrycji Gmyrek.

Patrycja- Jest!!

Ja- Słuchaj! Wrocilam z Hogwartu!

Patrycja- Kozak! Chodźcie po innych.