Sobota

31 0 0
                                    

Kuba- Ała, wszystko mnie boli bo tym wybuchu.
Emilson- Oj przestań Kubusiu.
Radek- Ej! Patrzcie tu!
Ja- O matko! Śnieg!
Maciek- Kto ostatni na dworze to twój stary.
*Na dworze*
Radek- Eh jak zwykle byłem ostatni.
Ja- Nie mart...ała Maciek debilu.
Maciek- HAHA
Andzelika- Co jest?
Ja- Debil we mnie śnieżka rzucił.
Andzelika- A to skurw...ałć..Emilson!
Emilson- Haha
Kuba- Chodźcie, ulepiony bałwana.

Po długiej zabawie na śniegu poszliśmy do domu bo było już strasznie zimno.
Radek- Może ciepłe kakao?
Wszyscy- O tak!
Emilson- Fuj kakao, zrób mi herbatkę.
Ja- Jesteś chora.
Patrycja- Co dziś robimy?
Hania- Może...Wiem! Jedźmy do galerii na zakupy świąteczne. W końcu za nie całe 2 tygodnie święta.
Patrycja- Dobry pomysł. A propo. Gdzie Xenox?
Mateusz- *Wychodzi z piwnicy* Tutaj!
Radek- Co ty robiłeś w mojej piwnicy?
Mateusz- Jak to co? Karmiłem moje dzieci?
Ja- Wtf skąd one tu są.
Mateusz- Zawsze ze mną podróżują. No nic, jedziemy?
Maciek- Tak chodźmy na autobus.
*Na przystanku*
Andzelika- Autobus mamy za 10 minut.
Hania-Z-zimno.
Radek- Chodź ocieplę cię 😏
Maciek- Paciek! Chodź też cię ocieplę.
Patrycja- Oj kocham cię❤️❤️✨✨✨
Ja- Eh jak zwykle tylko my nie mamy pary. Emilka z Kubą, Hania z Radkiem, Maciek z Patrycja, a my to co!
Andzelika- Masz racje!
Mateusz- A ja? Nigdy w życiu nie miałem miłości!
Andzelika- Oj to chodź tu do mnie. *mua mm mua*
Ja- Ehh...Zostałam sama.
Maciek- O autobus!
*W autobusie*
Ja- Chodźcie na tyły!
Maciek- Jest tylko 6 miejsc. Ja mogę usiąść z Patrycja.
Ja- Dobra jestem ja, Hania, Andzelika, Emilka,Kuba, Mateusz.
Radek- Jak zwykle odrzucony.
Ja- Usiądź przed nami i się do nas odwróć.
Radek- Meh niech będzie...
I droga nam upłynęła miło aż do samej galerii.
CDN

Twoje stare, czyli gang wpierodlu.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz