-Taa?
-Dzięki Bogu Luke! Nareszcie odebrałeś!
-Mhm..
-Proszę Cię Luke, nie mogę wytrzymać tego, że się nie odzywasz.
-Przecież jesteśmy TYLKO przyjaciółmi.
-Przestań, potrzebuję cię..
-Żeby pobawić się znowu moimi uczuciami?
-Nigdy nie chciałam tego robić, dobrze wiesz, że..
*połączenie zostało przerwane*
-..jesteś dla mnie wszystkim.
✖✖✖
Nie ma podrywania, nie ma naszego szarmanckiego Luke'a, ale jest kolejna drama czyli to co lubię najbardziej.
Jak myślicie, Luke przestanie zachowywać się jak drama queen czy może nadal będzie uparty? :)