🥦 15 🥦

994 69 20
                                    

Wszyscy rozeszli się do pokoi oprócz Izuku, Iidy, Kirishimy i Todorokiego oni skierowali się do Recovery Girl by wyleczyć rany poszkodowanej dwójki.

Gdy tylko otworzyli drzwi pielęgniarka zdziwiła się na widok złoczyńcy w ich szkole. Lecz gdy uczniowie pokrótce opowiedzieli jej co się stało zmieniła swoje nastawienie do chłopaka i udzieliła mu pomocy. Midoriya miał tylko lekkie zadrapania więc mógł od razu wyjść z gabinetu lecz Todoroki musiał zostać na jeszcze 2 dni ponieważ rana na jego ramieniu była głęboka i za jednym razem nie dało się jej wyleczyć.

-Nie wiedziałem, że macie tutaj tak wspaniałą pielęgniarkę. - Powiedział Shoto do zielonowłosego chłopaka siedzącego obok niego na stołku, gdy Recovery Girl wyszła.

-Wielu rzeczy jeszcze o nas nie wiesz. - Zaśmiał się Izuku

-Jak myślisz co ze mną zrobią?

-Co masz na myśli? - zaniepokoił się brokuł

-Jestem jednym z najniebezpieczniejszych złoczyńców, najpierw porwałem ciebie wraz z Uraraką, a potem gdy zrozumiałem swój błąd udało mi się uratować tylko ciebie... - Powiedział zakrywając się bardziej kołdrą.

-Najważniejsze jest to, że zrozumiałeś swój błąd, a resztą nie musisz się przejmować dopilnuję by nic ci się nie stało. - Uśmiechnął się ciepło Izuku.

-Jeżeli tak mówisz to naprawdę nie mam się o co martwić. - Zaśmiał się Shoto odwzajemniając uśmiech.

-Jeżeli chcesz mogę poprosić Recovery Girl o przeniesienie cię do mojego pokoju w akademiku. W tym białym pokoiku czuje się trochę jak w psychiatryku... Oczywiście jeśli chcesz! - Lekko zaczerwienił się chłopak

-Fajnie by było. - Izuku po tych słowach poszedł znaleźć pielęgniarkę, a Todoroki zaczął przeglądać media. Lubił wiedzieć co się dzieje na świecie. Gdy wszedł tylko na stronę z najnowszymi wiadomościami zobaczył nagłówek „Niebezpieczny złoczyńca przetrzymywany w szkole U.A."

~Plotki szybko się rozchodzą~ pomyślał i kliknął w artykuł. Dziennikarze oczerniali szkołę U.A. i w pewnych miejscach bardzo naciągali prawdę, ale taka ich praca, chcą sensacji... szkoda tylko, że żerują na nieszczęściu innych.

Gdy Todoroki skończył czytać artykuł zjawił się Midoriya wraz z pielęgniarką, która wypisała zezwolenie na zmienienie miejsca położenia Todorokiego. Brokuł pomógł wstać heterochromikowi i zaczął prowadzić chłopaka do swojego pokoju.

-A no tak... Zapomniałem ci powiedzieć, ale w moim pokoju jest bardzo dużo różnorakich przedmiotów związanych z bohaterami. Mam nadzieję, że nie będzie ci to przeszkadzać.

-Wszystko lepsze od tych przerażających białych ścian u pielęgniarki. - zaśmiał się Todoroki

Gdy doszli pod pokój chłopaka Izuku wyciągnął kluczyki i otworzył drzwi. Ukazał się przed nimi pokój z różnymi plakatami, kubkami, figurkami, a nawet pościelą w bohaterów, a dokładnie w symbol pokoju zwany All Mightem

-Naprawdę masz tu tego dużo... - Powiedział Todoroki rozglądając się po pokoju

-Jeżeli ci to przeszkadza mogę je ściągnąć i gdzieś pochować. - Zawstydził się lekko Izuku zabierając figurkę ze stołu i chowając do jednej z szafek

-Szczerze mówiąc wcale mi to nie przeszkadza. W sumie to nawet słodkie. - rozczochrał fryzurę brokułowi i usiadł na kanapę - Ale na dłuższą metę trochę to straszne. Z każdej strony obserwuje nas twój ojciec...

-All Might nie jest moim ojciem..! Skąd taki pomysł? - Zdziwił się Izuku jeszcze nikt nigdy nie nazwał go synem All Mighta. Schlebiało mu to, ale też zagrażało jego tajemnicy.

-To proste macie takie same moce o bardzo podobnej sile. Nie da się przecież przekazywać mocy. - prychnął Shoto i postanowił przejść się po pokoju. Na biurku zielonowłosego leżał zeszyt podpisany "wszystko co wiadome o złoczyńcach", a zaraz obok "wszystko co wiadome o bohaterach". Oczywiście, że heterochromika bardziej zaciekawił ten o złoczyńcach. Wziął go do ręki i zaczął szukać jakiejś wzmianki o nim. Już przy pierwszej stronie mógł zauważyć jaki chłopak ma talent do rysowania. Może były to zwykłe szkice, ale bardzo dokładnie odwzorowywały kostiumy wraz z wyglądem danej postaci. Na 5 stronie znalazł się nagłówek "Shoto Todoroki", który zaczął czytać "Imię i Nazwisko: Shoto Todoroki
Pseudonim: Shoto
Dar: pół lód pół ogień
Zawód: złoczyńca
Wiek: 17 lat
Wzrost: 176 cm
Urodziny: 11 stycznia
Grupa krwi: 0
Rodzina: Nie wiadomo
Wygląd: Biało-czerwony kolor włosów, niebiesko-brązowa heterochromia, po lewej stronie znajduje się blizna (możliwe, że powstała przy jednym z napadów), przystojny.
Osobowość: skryty, utalentowany, mądry, pomysłowy, potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach, samotnik, złośliwy."

Na samym końcu znajdował się piękny szkic przedstawiający wygląd Shoto. Był on wykonany na podstawie zdjęcia z gazety. Różnił się on od reszty obrazów, był on narysowany bardzo starannie.

-Naprawdę jestem przystojny? - powiedział Todoroki wychodząc z pokoju brokuła z zeszytem chłopaka.

-C-Czytałeś to?! Oddawaj! - Powiedział Izuku zrywając się z kanapy próbując doskoczyć do swojego zeszytu, przez to, że Midoriya był niższy od Todorokiego nie mógł go dosięgnąć.

-Co ci to da, że mi go teraz zabierzesz i tak już wszystko widziałem. - Izuku zatrzymał się bezruchu i przełknął ślinę.

-N-Nawet ostatnią stronę..?

~~~~~~

Jezu to już piętnasty rozdział a ja czuję jakbym dopiero zaczynała tą książkę... No cóż chyba za niedługo trzeba wstawić jakiegoś nieudacznego lemona 👉😏👉

Szkic u góry (nie wiem jak to się nazywa zabijcie mnie) nie jest mój!

Ogólnie moja książka zajęłam 1 miejsce w #tododeku więc hmm... Może jakiś maratonik? 😏

PLUS ULTRA❄️🔥

I Hate You So Much ~ TododekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz