Erwin: Levi, proszę to twoja herbata
Levi: *patrzy do filiżanki* Głupiś? To jest kawa
Erwin: Ah przepraszam
Levi: Coś ty ostatnio taki roztargniony?
Erwin: Wiesz... zakochałem się, to pewnie przez to
Levi: Co? W kim niby
Erwin: W niskim, przystojnym, czarnowłosym kapitanie któ-
Levi: Skończy piepszyć i przynieś mi nową tym razem herbatę