Wspomnienia Izuku
Gdy chodziłem do gimnazjum mój kolega z klasy znęcał się na de mną. Bakugo Katsuki był moim przyjacielem z dzieciństwa, więc nie dopuszczałem do siebie faktu, że mnie gnębi. Bałem się go...
Jednak po mimo tego miałem marzenie- dostać się do U.A. Do szkoły, w której uczył się sam All Might...
Udało mi się je spełnić. Mam wspaniałych przyjaciół. Pomogłem wielu ludziom, i wielu ludzi pomogło mnie. Chociaż najbardziej zapadł mi w pamięć Todoroki.
" to twój dar, czy nie?"
Tak oto tymi słowami przebiłem się przez mór Todorokiego znając go zaledwie kilka tygodni, jeśli nie dni.
Zawsze to on mi imponuje i z nim zawsze chcę rywalizować. Lubię jego towarzystwo jak żadnego innego faceta.Czy on mi się podoba?...
***
Izuku- do zobaczenia! - zawołałem chwytając plecak i wychodząc z internatu.
- gdzie idziesz? - spytała Uraraka trąc oczy po wstaniu.
-do sklepu - odpowiedziałem. To było kłamstwo. Od jakiegoś czasu chodzę z Todorokim, moim przyjacielem do parku. Bardzo go lubię, to naprawdę fajny kolega, ale od kilku tygodni zdaża mi się o nim myśleć w inny spodób... wtedy cały się rumienię.Jestem w połowie drogi obok piekarni. Stanąłem w miejscu wpatrując się w szybę, za którą było wiele ciastek i pieczywa.
Dlaczego by nie kupić jakiejś przekąski? Pomyślałem.
Otworzyłem drzwi i ujrzałem starszą kobietę z miłym wyrazem na twarzy.
-dzień dobry - przywitałem się podchodząc do lady.
-witaj chłopcze.
- poproszę pieczone jabłka w cieście. Tak z 8 sztuk.
- już pakuję. Będzie 16.50.
- kartą będzie. - powiedziałem odbierając pakunek.
-dobrze.
Zapłaciłem, pożegnałem się i wyszedłem. Nagle zadzwonił Todoroki.
- cześć shoto! - powiedziałem idąc w strone parku.
- spóźniłeś się - powiedział dość poważnie.
- oj. Przepraszam... ale mam niespodziankę. Już biegnę.
- okej. To do zobaczenia - Todoroki rozłączył się.
Dotrzymując obietnicy pobiegłem sprintem i po 4 minutach stałem zdyszany przed parkiem.Szedłem w stronę ławki, na ktorej zawsze siedzieliśmy. Zauważyłem tam Todorokiego siedzącego tyłem do mnie. Coś mnie tknęło. Podszedłem do niego bezszelestnie.
- zgadnij kto? - spytałem
- Midoriya? - odpowiedział zdezorientowany Shoto. Odsłoniłem mu oczy i przeskoczyłem przez oparcie ławki ostatecznie siadając na niej.
- cześć Todoroki-kun! - nie wiem czemu, ale się stresowałem.
- hej - odpowiedział kulturalnie. - jak się masz?
- świetnie, a ty? - zdjąłem plecak i położyłem na ziemi.
- dobrze, pomijając to, że czekałem.
- ah! Sorki! Ale mam coś dla nas! - wyciągnąłem w jego stronę rękę z jabłkami w cieście.
- o! Jabłka w ciescie francuskim. Dziękuję. - powiedział zdziwiony Todoroki. Rozpakowałem pudełko i podałem je chłopakowi.
- smacznego - zawołałem sam częstując się jabłkiem.
- nawzajem - odpowiedział Shoto odgryzając kawałek. - ale dobre!
- wiem. Ja przyniosłem, to dobre! - zażartowałem. Zjadłem na dwa gryzy pierwsze jabłko i wziąłem kolejne. Shoto zrobił to samo.Shoto
Zaskoczyły mnie jabłka. Nie jadłem jeszcze takich dobrych.
Wspomnienia Shoto
Jeszcze nie wiem co to miłość. Jedyną więź, którą czułem, to więź z mamą w wieku 5 lat. Rodzeństwo również kocham w jakiś sposób. Jednak nie potrafię odróżnić więzi romantycznej od przyjacielskiej. Moim najlepszym przyjacielem jest Izuku. Jednym zdaniem rozwiał wszystkie moje wątpliwości i smutki
"To twój dar, czy nie?"
Te słowa mam w pamięci do teraz. Midoriya zawsze jest miły i pomocny wobec innych. Wpływa na mnie w pozytywnym znaczeniu. Od olimpiady sportowej ja również chcę pomagać i być bohaterem, a najbardziej chcę chronić Midoriyę. Ten chłopak wiele dla mnie znaczy.
Czy to możliwe... że on... że on mi się podoba?
***
Chłopaki skończyli jeść i ruszyli w stronę szkoły. (To był bardzo zimny dzień.) Izuku cały zmarzł. Todoroki zauważył to.
- Midoriya, mam pomysł. - powiedział patrząc przed siebie.
- jaki? - Midoriya popatrzył na chłopaka.
- zmino Ci, co nie? - Todoroki spojrzał z ukosa na Izuku. Deku kiwnął głową.
Todoroki zamienił się z Midoriyą miejscami tak, aby jego ognista strona była bliżej chłopaka. Podniósł przed siebie rękę. Z niej nagle wystrzeliły płomienie.
- dziękuję Todoroki - Midoriya zbliżył się do Shoto. Byli dość blisko siebie.
- nie ma za co. - odpowiedział Todoroki. - jaśli chcesz, to zamiast ognia po prostu zwiększę temperaturę.
- też dobry pomysł - Midoriya nie skojarzył faktu, że Todoroki za chwilę weźmie go pod ramię lub złapie za rękę, żeby mu było cieplej.
- okej. - Shoto objął ramieniem kark i plecy kompana, a następnie stał się nadprogramowym grzejnikiem.
- ahhh - Izuku jeszcze bardziej przybliżył się do chłopaka.
(Todoroki nie wie jak wyglądają relacje par, a więc mu to nie przeszkadzało zbytnio.) Dopiero teraz Izuku zrozumiał co się dzieje. Gwałtownie podskoczył w miejscu.
- coś nie tak? - spytał niewinnie Todoroki.
- n-nie. Nic - odpowiedział szybko Deku powstrzymując rumieńce.
- okej - Todoroki trochę przyspieszył. -za 10 minut mamy lekcje. - dodał po czasie.
- to się pospieszmy - odpowiedział Izuku.Byli już przed szkołą. Na szczęście nikt ich nie widział. Midoriya był blismi wybuchnięcia czerwonym kolorem. Idszedł od chłopaka.
- dziękuję - bąknął.
- nie ma za co - ponowił odpowiedź Todoroki.
- chodźmy do środka - zaproponował Midoriya.
- dobrze - Todoroki poszedł śladami chłopaka.Midoriya
Nie wierzę! Todoroki zdawał się nie wiedzieć, że wyglądamy jak para! Ledwo nie wybuchłem tam!
Co najdziwniejsze: bardzo mi się to podobało...
Todoroki
Midoriya zdawał się być zmarźnięty. Gdy go objąłem, chyba się zarumienił... czy to było coś nienormalnego? Czy to nie wyglądało jakbyśmy się spotykali? Nie... a może?
(Todoroki stanął w miejscu wpatrując się w nicość. Już wiedział o co chodziło Midoriyi.)
Dlaczego mnie nie odtrącił, albo nie poinformował, co zrobiłem? A może nie chciał tego mówić?Ale co dziwne: kestem zadowolony z tego, co zrobiłem...
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Hejo! To jest pierwszy rozdział mojego TodoDeku! Od razu mówię, że w rozwinięciu Deku zostanie w jakiś sposób złoczyńcą (to nie będzie tak płytkie). Chcę podziękować RoksanaOstafinska za kontrolę blędów w tym i najprawdopodobniej następnych rozdziałach!
Zachęcam do dawania gwiazdek i komentowania, bo to BARDZO pomaga w zasięgach. Z góry dziękuję i każdemu, kto dał gwiazdkę daję moją miłość ❤❤❤.
Do przeczytania
Hania/ autorka
CZYTASZ
BNHA "Złoczyńca Czy Nie, Kocham Cię". Tododeku
Fanfictionw tej powieści pojawią się terści yaoi i yuri. będzie motyw villian Deku i TodoDeku :3 zachęcam do czytania i gwiazdkowania ❤ PS: jest możliwość robienia fanartu! Jak chcesz narysować lub podać grafikę do tej opowieści, to napisz do mnie na priv! Z...