mikey: alana
mikey: wróciłaś do domu po pracy?
mikey: jeśli tak, to z chęcia wpadnę
mikey: no wiesz
mikey: kochanie
mikey: jeszcze nigdy tak długo mnie nie ignorowałaś
mikey: wszystko okay????
mikey: zrobiłem coś???
lana banana: nic nie zrobiłeś, Michael. Ze wszystko w porządku.
mikey: kochanie, co się stało?
lana banana: nic, na prawdę
mikey: zły dzień, huh?
mikey: Znowu przez Erin, co nie??
lana banana: trochę
mikey: poczekaj
lana banana: co zamierzasz zrobić?
mikey: Idę do Targetu, kupię ci snickersa, ben & jerrys i będziemy mogli obejrzeć Edwarda nożycorękiego albo piratów z karaibów albo Charliego i fabrykę czekolady, albo inne filmy z Johnny Deppem, dobra?
lana banana: Mikey, jesteś pewien?
mikey: Chuj mnie to obchodzi, jeśli masz być szczęśliwa mogę obejrzeć z tobą wszystkie filmy z Johnnym Deppem ;)
lana banana: MICHAEL SKARBIE
lana banana: Tak bardzie cię kocham
mikey: ja cię kocham bardziej
mikey: ale czy po maratonie z Johnnym Deppem możemy obejrzeć Facetów w czerni?
~*~
PROSZĘ ABY KAŻDA OSOBA ZOSTAWIŁA GWIAZDKĘ ALBO KOMENTARZ :)
CZYTASZ
Michael & Alana - tłumaczenie // M.C. ZAWIESZONE
RandomKsiążka wypełniona krótkimi rozmowami między Michaelem i Alaną :) *Zanim zaczniesz czytać upewnij się, że przeczytałeś '911'*