"Po Tylu Latach..." |#7|

532 49 5
                                    

「Nezumi」

Spakowałem kilka przydatnych (😏 xD) rzeczy i postanowiłem pójść do mojego starego domu, aby przekonać się czy faktycznie Shion tam poszedł... Droga nie była długa i już po niespełna 10 minutach trafiłem do celu. Cichym i ostroznym krokiem wszedłem do budynku, w którym niegdyś mieszkałem i zauważyłem że drzwi od mojego dawnego mieszkania są uchylone... Zajrzałem przez szparę do środka, spostrzegłem odrazu kilka zapalonych świeczek i... Shiona...
'To prawda... To Shion... Nic się nie zmienił, nadal jest tak samo słodki... Co prawda widziałem go niedawno ale teraz widzę z bliska i dokładniej...'
Sam nie wiem czemu, moje sterce zabiło mocniej kiedy na niego patrzyłem zza drzwi...
Rozejrzałem się po pokoju i stwierdziłem że jeśli po cichu wejdę to nie zauważy mnie, przez zbyt słabe światło bijące od świec... Wszedłem więc.

-Nic się nie zmieniłeś...

- Huaaa?!

Odezwałem się po chwili.
Ewidentnie wystraszył się lekko, ale bardziej był zdziwiony.
'Scena jak z Zakonnicy, huh?'

Zbliżyłem się powolnym krokiem, patrząc w te jego rubinowe oczy.

- Sz-Szczurze..?

- A ty nadal o mnie pamiętasz głupku.
Nic się nie zmieniłeś, co?

Podszedłem do niego i lekko uniosłem jego twarz w górę aby nasze spojrzenia się zrównały. Chłopak jednak lekko mnie odepchnął i zakrył twarz rękoma.
'Czy on płacze? No nie. Nie tak powinno wyglądać spotkanie. Po tylu latach...

"I już Zawsze Będziemy Razem" 「 No.6 」Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz