"Nie Ma To Jak Powrót Na Stare Śmieci" |#5|

541 55 7
                                    

Shion

Po zauważeniu robotycznego szczura naszła mnie myśl, aby pójść do miejsca w którym miekszkał kiedyś Nezumi i zobaczyć, czy cokolwiek się ostało lub odnowiło po wielkiej czystce kilka lat temu.

Kiedy już nastał zmrok, wymknąłem się po cichu z domu i poszedłem do tego miejsca.
Żadne stoisko się nie ostało, a w miejscu gdzie dawniej był targ było wiele połamanego drewna i ledwie już widocznej, zaschniętej krwii. Zwłok nie było od dawna ponieważ, zostały one wydobyte z ruin i pochowane jak należy, tak samo ze zwłokami z dawnego zakładu karnego.
Większość budynków była ruinami lub kupą tynku i pustaków. Myśl o tym ile ludzi znających prawdę i chcących aby wyszła na światło dzienne, zginęło z rąk osób którym wiele lat ufałem jako władzom, jest okropna. Widok pozostałości miasteczka także nie należy do najlepszych.
Przeszedłem obok ruin oraz zexplorowałem ostałe budynki w wmiare dobrym stanie. Sam nie wiem po co tak zrobiłem.

Może poprostu chciałem się upewnić czy nie ma tu jakichś nieodnalezionych zwłok albo jakichś ludzi? Nie mam pojęcia...

Zajrzałem do dawnego hotelu Psiary który o dziwo się ostał, nie było ani ludzi ani psów więc napewno nikogo tu nie ma.

Ciekawe co stało się z Psiarą i panem Rikigą, mam nadzieję że przeżyli i wszystko u nich dobrze...

Na koniec zostawiłem sobie miejsce z którym mam wiele wspomnień...
Miejsce w którym stanąłem twarzą w twarz ze śmiercią i przeżyłem...
Gdzie mogłem czytać...
Gdzie nauczyłem się tańczyć... Gdzie planowałem atak na zakład karny...
Miejsce w którym miejsce, miało wiele kłótni...
I wiele innych wspomnień...
Biblioteka Szczura...

Ostatni raz kiedy tu byłem, był jeszcze przed upadkiem No.6... Ciekawe czy cokolwiek jeszcze jest całe...

Wszedłem do budynku i odrazu udałem się do doskonale znanego mi mieszkania-biblioteki. Drzwi były jak zawsze otwarte i gdy wszedłem do środka, rozejrzałem się i oniemiałem ze zdzwienia...

Nic się nie zmieniło... Wszystko jest dokładnie tak samo jak wtedy, kiedy byłem tu ostatni raz...

Widok ten potwierdził że Szczur napewno tu nie wrócił, co było trochę dziwne ale, rozumiem że zapewne nie chciał przywoływać wspomnień.

Czemu tak właściwie chciałem tu przyjść? Aby się upewnić? A może to przez nadzieję że zobaczę Szczura? Nie wiem... Ale wiem jedno... Nie Ma To Jak Powrót Na Stare Śmieci...

。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆

Poprawione: 05/01/23

"I już Zawsze Będziemy Razem" 「 No.6 」Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz