Zjebane Coś

#ziroł

Kurwek

Hej.
Jestem Kurwek, nazywajom mnie tak, bo potrafie nieźle wkurzyć. Jestem kucykiem po "n" (czytaj: pony) i w tej ksionszce opowiem wam moją historię.

Jeszcze na wstępie powiem jak trafiłem do tej kurwa zadziwiającej krainy.

Pewnego dna gdy łaziłem sobie spokojnie po padoku, jeszcze jako QŃ  fryzyjski

natrafiłem na dziwne różowe światło:

- ja pierdole co to jest? - zapytałem sam siebie. - to jakiś portal czy co?
Zastanawiałem się dłuższą chwilę i stwierdziłem:
- tak, to na pewno portal, ciekawe do kont on prowadzi - zamyślony stwierdziłem;
-a chuj wchodzę do środka- i tak zrobiłem.

Chwilę nic nie widziałem tylko jakieś latające kurwa w kółko gwiazdki.

Po chwili wylondowałem na jakiejś pastelowej wysepce, rozejrzałem się dookoła i zobaczyłem miasteczko..
- co to do kurwy nendzy ma być kucyki po "n"?

Nie mogłem w to uwierzyć, spojrzałem na siebie z nadzieją ze będę normalny, lecz los chciał inaczej:
- ja pierdole - powiedziałem niedowierzając- ja też jestem kucykiem i do tego RUSZOFYM!- wykrzyczałem wkurwiony.

Poszłem do miasteczka, a tam czekał już na mnie burmistrz - żółty kucyk.
(Nie taki żółty jak się okazuje iks de)

-witaj Kurwku- powiedział zadowolony
- jak śmiesz! Czemu jestem RUSZOFY!? - krzyknołem, czerwony ze zdenerwowania.
- Nie, nie jesteś ruszofyy jesteś tenczowy -powiedział burmistrz - twój kolor zmienia się razem z twoimi uczuciami.
Spojrzałem na siebie i szokłem! Byłem czerwony jak pomidor.

(Chyba każdy wie jak wygląda pomidor)

- o nie, tak się bawić nie będę, jak z tąd się kurwa wydostać!?
- Kurwku z tąd się nie da wydostać -odpowiedział głupi staruch.
- Jak to kurwa się nie da!? Musi być jakieś wyjście!

Lecz wyjścia nie było i miałem się o tym przekonać.

___________________

NiE uMiEm PiSaĆ kSiĄżEk Ok?

C.D.N. jak będą 2 wyświetlenia 😏