Bycie pierwszą we wszystkim, czy to właśnie chcesz osiągnąć? Podziwiałabym to gdyby nie fakt, że przy tym zachowujesz się przytłaczająco nieczule. Co jest twoim zamiarem? Wiesz co, na przestrzeni pisania tego czegoś (bo historią w żadnym przypadku nie mogę nazwać tego zlepu słów) zobaczyłam jaka jesteś. Odkryłam cię na nowo od podstaw, tak jak uczy się chodzić małe dziecko, rozszyfrowałam cię jak enigma. Najśmieszniejsze jest to, ze ja naprawdę nie chciałam tego robić. Każdego dnia coraz bardziej żałuję, ale myśląc o tym
Musiałam mieć od ciebie przerwę.
Bo niekiedy na miłe i przyjemne rzeczy trzeba czekać, tak jak wy czekacie uparcie na kolejny rozdział, a jak ja czekam na twój kolejny ruch.
Ale to koniec, bo ja nie mam już motywacji, a ty dałaś mi szacha.
I to tylko kwestia czasu, tylko od momentu i od chwili zależy to co stanie się dalej, może zacznę pisać o czymś innym, bo dasz mi mata. A może...