Przesadnie nie ma ludzi złych. Są ludzie niepoprawnie wykorzystujący swoje umiejętności, używając troski o samego siebie jako wymówkę na ranienie uczuć innych ludzi. Są też osoby, które mówią, że chcą dla ciebie jak najlepiej a tak naprawdę wykorzystują wszystko przeciwko tobie. To moje pierwsze kłamstwo. Bo tak naprawdę właśnie opisałam jedną osobę. Ten dwuzdaniowy opis charakteru dotyczył jednego, gównianego zachowania. A moim drugim kłamstwem jest fakt, że już jej nie kocham. Przez chwile myślałam, że to naprawdę mogłoby mi się udać, wytrzymałam ponad dwa miesiące bez zamieszczania tu żadnego wpisu. Ale okłamałam samą siebie.
**
Wiesz dlaczego napisałam, że nie ma złych ludzi? Bo mimo, że kwalifikujesz się do tej kategorii ja nie byłabym w stanie nigdy powiedzieć na ciebie nic złego. Nawet gdybym zaczęła cię nagle nienawidzić, nadal kochałabym cię ponad wszystko. Jak gdybym miała 8 żyć i poświęciła tobie 7 z nich. Ale nie napiszę tego tobie, bo wiem, że uważasz to za głupstwo i użyłabyś tego przeciwko mnie, drogi x.
