Cztery minuty.
Dla niektórych to mało. Osoby te nie wykorzystują czasu, którego mają tak mało w życiu. W cztery minuty można przeżyć najlepszą chwilę swojego życia. Można też złamać sobie serce. Bo to na wskroś błędnemu przekonaniu nie inni łamią nam serca, ale to my na to pozwalamy. Dlatego to takie piękne. Jak można naprawdę zaufać komuś złamać ci serce. Komuś, komu je powierzyłaś, tak jak tysiące słów skierowanych do konfesjonału. W cztery minuty można stracić aż 240. Ale nie pieniędzy. Sekund.
*****
Albo można je wykorzystać. Na ciszę, która niekiedy sprawdza się lepiej niż niepotrzebna gadka. Zamiast mówić o tym co do ciebie czuję naprawdę wolałabym spojrzeć się w twoje oczy i dać im do zrozumienia, że to najpiękniejsza para którą widziałam od sporej ilości czasu. Mogłabym poświęcić te cztery minuty na totalne utonięcie i osunięcie się na dno. Gdybym tylko miała szansę.