- Halo?!
- Hej masz czas ? - zapytał Payton
- No jasne tylko jestem na spacerze z Laurą. A coś się stało? - odpowiedziałam
- Nie , nic się nie stało. To napisz mi jak już będziesz w domu Ok ?
- Oki , to do usłyszenia- powiedziałam
- Paa - odpowiedział chłopak
Miło że zadzwonił. Myślałam że wczoraj kiedy gadaliśmy to był pierwszy i ostatni raz. Z moich myśli wyrwał mnie głos mojej przyjaciółki:
- Chyba ktoś się w tobie zakochaaał haha
- Ej No przestań. Może... po prostu mnie polubił. Po za tym z tego co wiem jego zdaniem blondynki są atrakcyjniejsze. - odpowiedziałam
- Mhmm tak tak wmawiaj se wmawiaj ja i tak wiem swoje i mówię ci że coś z tego będzie - zaśmiała się
- Mhm ta chyba w moich historiach przed snem - zaczęłam się śmiać - Po za tym wsm to znamy się jeden dzień więc to nie możliwe hah
- Wszystko jest możliwe moja droga - Powiedziała Laura z uśmiechem na twarzy
Zaczęłyśmy się głośno śmiać. W końcu doszłyśmy do bloku Laury i weszłyśmy do mieszkania. Gdy się rozebraliśmy usiadłyśmy na kanapie w salonie . Zaczęłyśmy temat o tum co się wydarzyło wczoraj itd.
- Nie sądziłam że to się kiedykolwiek wydarzy - powiedziała z niedowierzaniem Laura
- Ja teeż, ale teraz mi powiedz - powiedziałam, po czym dodałam - o czym gadałaś wczoraj tak długo z Dylanem ?
- Jaa??! - krzyknęła Laura - aaa , yy.. No opowiadaliśmy o sobie o takie inne
- Ooo No to ciekawie, pasujecie do sobie - powiedziałam - Wyobraź sobie tak że polecimy na wakacje do USA i tak przypadkiem byśmy ich spotkały
- Jeju marzenie ! Błagam żeby się spełniło - odpowiedziała Laura
Nagle zadzwonił do mnie telefon , była to moja mama że już po mnie przyjechała. Szkoda że tak szybko . Zawsze z Laurą są najlepsze nocki. Trzeba będzie to powtórzyć .
Po telefonie od mojej mamy podeszłam do korytarza i zaczęłam zakładać buty i kurtkę.
Pożegnałyśmy się i wyszłam z mieszkania. Gdy szłam do samochodu rozmyślałam nad tą całą sytuacją. To wszystko wydawało się takie nie realne a jednak hah. Mam nadzieje że to się dzieje naprawdę! Doszłam do samochodu mamy, weszłam do samochodu i przywitałam się z mamą.
- I jak było ?? - zapytała mama
- Mamo było super! Nie uwierzysz co się wydarzyło!! - krzyknęłam
Opowiedziałam dla mamy całą sytuacje. Jako że dla mamy opowiadałam wiele razy o Paytonie i Dylanie to wiedziała o kim mówię i że są moimi i Laury idolami. Moja mama powiedziała :
- Widzisz marzenia się spełniają . A pamiętasz ja mówiłam ci że może kiedyś zobaczą wasze wiadomości ?
- Taaak ! Jeju mamo miałaś racje hahaha - powiedziałam pi czym zaczęłyśmy się śmiać z mamą
Wkrótce dojechałyśmy do domu. Po wejściu do domu rozebrałam się i szybko pobiegłam na górę . Położyłam swoją torbę i rzuciłam się na łóżko po czym zasnęłam.
Obudziłam się Ok. Godziny 18:00 popatrzyłam w telefon i miałam kilka nie odebranych połączeń, w tym trzy od Laury. Jezu a jak coś się jej stało a ja spałam ?!!? Szybko dodzwoniłam i usłyszałam jej głos :
- Halo! Lena ?
- No ja a kto inny co się stało że dzwoniłaś ?- zapytałam
- Stara martwiłam się o ciebie ! Payton do mnie dzwonił i mówił że nie może się do ciebie dodzwonić ! - powiedziała
- O panie ! Miałam do niego oddzwonić zapomniałam ! Która jest teraz u niego godzina ? - Zapytałam
- chyba 12:00 - odpowiedziała przyjaciółka
- O okej dziękuje ja kończę paa kocham cię !! - powiedziałam
- Paa ja ciebie tez - powiedziała i się rozłączyła
Jejuu zapomniałam zadzwonić do Paytona. A co jak coś mu się stało ? Albo pomysłu sobie że nie chce mieć z nim kontaktu ?! Nie! Przestań nic takiego. Po chwili dodzwoniłam się do chłopaka :
- halo ! Payton ! Ja przepraszam że nie dodzwoniłam i później nie odbierałam ale zasnęłam i kompletnie zapomniałam do ciebie zadzwonić przeprasz.. - przerwał mi głos chłopaka
- Spokojnie nic się nie stało. Martwiłem się tylko o ciebie - powiedział
Chwila moment czy on właśnie powiedział że się o mnie martwił ??? O Jezu ja chyba śnię. Chwile rozmawialiśmy a w sumie to z 4 godziny w końcu skończyliśmy rozmawiać i się pożegnaliśmy, a ja poszłam się myć. Jeju on jest taki cudowny i kochany. Chciałabym kiedyś go spotkać. Poszłam się myć , pod prysznicem nadal rozmyślałam o tym wszystkim. Później przebrałam się w taką piżamę:

CZYTASZ
Na Zawsze || Payton Moormeier, Dylan Hartman
Novela JuvenilPewnych dziewczyn życie obraza sie 0 360 stopni gdy poznaja chłopaków którzy byli ich idolami za młodości