Don't go 2 | Niebezpieczny Henryk

-6-

15 latpóźniej
Pov : córka Ava .

Jestem Kelly , mam 15 lat . Mieszkam z mamą w Londynie . Co roku przyjeżdżamy do moich dziadków do Swelliwem . Niestety nie znam Taty nawet jego imienia .

Lecę z mamą samolotem ,  do rodziny i cioci Alice . W tym roku muszę jej zadać pytanie czy wie kto jest moim ojcem , albo znaleść jakieś poszlaki .

W tym momencie wiem , że moja mama miała mało chłopaków oraz kiedyś mówiła , że pisała pamiętnik .

Po wylądowaniu od razu . Pojechaliśmy do dziadków . Pobiegłam od razu do mojej mamy pokoju oraz zaczęłam grzebać . Pierwsze co znalazłam pudełko głęboko schowane  w szafie były w nim zdjęcia , pełno zdjęć .

Była na nim moja mama i jakiś chłopak . Miał blond włosy , zaczesane na bok . Miał na sobie koszule . Moja wychowanka też wyglądała inaczej , miała włosy do ramion jasny błąd golf oraz spódniczkę , włożyłam te zdjęcie do plecaka , znalazłam pamiętnik .
- Jest ! - wykrzyknęłam , a moja mama weszła do pokoju .
- Czego szukasz ? - zadałam pytanie
- Jestem ciekawa jak wyglądałaś w moim
wieku - zadałam pierwsze lepsze pytanie i uśmiechnęłam się . Usiedliśmy na łóżku , a moja mama wyciągnęła karton i zaczęła mi pokazywać . Na zdjęciach przejawiało się 2 chłopaków 15lat temu . Nie zdradzała ich imion .
-Czyli było ich dwóch - powiedziałam po cichu .
- Sucham ? - powiedziała mi mama .
- Coś mi opowiesz o twoich
związkach ? - zadałam pytanie . Mama na nie nie odpowiedziała i wyszła z pokoju z uśmiechem .

Wyszłam z domu , zaczęłam czytać pamiętnik pod przykrywką pójścia do sklepu . Choć szłam w stronę sklepu . W rękach miałam pamiętnik i go czytałam . Szukałam strony o jakimś z chłopaku . Pierwszym był jakiś Henryk , widocznie z nim moja mama mieszkała . Ponieważ , opisała jego dom .

Podczas drogi wpadłam na chłopaka , wydawało się . Że jest w moim wieku . Był również Zaczytany tylko w telefonie . Gdy na siebie wpadliśmy ja się przewróciłam , chłopak pomógł mi wstać . Nasz wzrok gdy patrzyliśmy na siebie nie był normalny . Mam wrażenie , że mi się on spodobał . Gdy pomógł mi wstać powiedział :
- Hej - podrapał się po głowie .
- Cześć - odpowiedziałam z zdziwieniem
- Nic ci nie jest ? - spytał się z grzeczności .
- Nie , dziękuje . Że pytasz - podniósł mi książkę .
- Nie widziałem , cię nigdy . Mieszkam niedawna  w tej okolicy ? - zaśmiał się .
- Tak , mieszkam z mamą w
Londynie - uśmiechnęłam się
- Przepraszam , że się nie przedstawiłem jestem James . James Hart - powiedział z radością .
- Ja jestem Kelly - uśmiechnęłam się .
- Miło cię poznać - było widać , że jest zażenowany rozmową .
- Może kiedyś się spotkamy może
u mnie ? - powiedział , a ja z grzeczności mu nie odmówiłam . - Może jutro o 12:00 - uśmiechnął się
- Okej - odpowiedziałam
- Ja mieszkam w tym domu -Wskazał na
niego
- Ja 2 domy dalej - zaśmiałam się
- To do zobaczenia sąsiadko - pożegnaliśmy się .
Przez resztę drogi myślałam o chłopaku którego napotkałam . Gdy wróciłam do domu , moja mama z babcią dyskutowali o jakimś chłopaku . Bardzo chciałam wiedzieć o kim mówili ponieważ gdy weszłam przerwały temat .
Następnego dnia
O godzinie 12:30 wyszłam , żeby spotkać się z nowym kolegą . Zadzwoniłam , do jego domu . Otworzył jego tata , bardzo mi kogoś przypominał . Pewnie James , padła moja myśl . Gdy mnie zobaczył był trochę zdziwiony , ale nie z powodu , że jestem obcą dziewczyną .
- James jest twoja koleżanka - powiedział tata chłopaka , oraz pokratkiem na mnie zerkał z przerażeniem i z dziwieniem .

Gdy James zszedł po jego minie było widać , że jest wesoły . Zaprosił mnie do swojego pokoju , pełno w nim było plakatów . Usiadłam na łóżku , a chłopak zaczął mi opowiadać o jego kolekcji figurek z gry . Po jakimś czasie przyszedł jego tata i zaproponował coś do picia . Gdy usiedliśmy na dole na kanapie zaczął zadawać mi pytania , ale nie chamsko .
- Jak masz na imię ? - zadał pytanie z spojrzał się na mnie .
- Jestem Kelly - odpowiedziałam grzecznie .
- Od dawna tu mieszkasz ? - zadał pytanie podczas rozmowy .
- Ogólnie mieszkam w innym miejscu , ale w tym roku tu jest spotkanie
rodzine - odpowiedziałam bezpiecznie .
Przestał zadawać pytania .
- Tato , nie rób tak - powiedział szeptając .
Ojciec chłopaka wstał i zaczął szukać czegoś .

Znowu znaleźliśmy się , w pokoju chłopaka .
-Co wczoraj czytałaś ? - spytał się , a ja na niego spojrzałam .
- Pamiętnik mojej Mamy -popatrzyłam na chłopaka - Nie wiem , kto jest moim tatą - powiedziałam i siengnełam po zdjęcia.
- To jest jeden z nich - pokazałam mu zdjęcia .
- Było ich dwóch 17 lat temu - powiedziałam , a chłopak wziął zdjęcie , oraz telefon .
- Popatrz to mój tata -pokazał mi zdjęcie swojego taty z przed 15 lat oraz zdjęcie mojej mamy z chłopakiem - Czy to jest możliwe - Popatrzył na mnie z wielkimi
oczami - Tata mi nigdy nic nie mówił o przeszłości oraz mi nie pokazywał zdjęć , znalazłem je u dziadków , schowane głęboko na strychu - powiedział , a ja zaczęłam mówić .
- Ja swoje znalazłam również głęboko schowane - powiedziałam i się z chłopakiem patrzyliśmy na siebie .