-Otwórzcie podręcznik na stronie 152 i przeczytajcie cały tekst. Macie na to 10 minut.- powiedział nauczyciel. Lekcja polskiego. Posłuchałam polecenia i zaczęłam czytać. Nagle poczułam wibracje w kieszeni swoich czarnych spodni. Ukradkiem wyjęłam telefon i spojrzałam na nową wiadomość.
Nieznany: Widziałaś dzisiejszy kolor nieba? Szary. Szara rzeczywistość. Szara przyszłość. Szary świat. Co jeszcze jest szare?Odpisać czy nie? Może ktoś robi sobie żarty? A z resztą sposób postrzegania świata przez tego nieznajomego podoba mi się.
Ja: Szare myśli. Kim jesteś ?-Liso, może zechciałabyś przeczytać tekst zamiast pisania na telefonie?
-Mhm.. Proszę Pana? Za ile koniec lekcji?
-Za...- *dzwonek*
-Dziekuje.- powiedziałam z uśmiechem i wyszłam z klasy. Koniec lekcji.
Poszłam do szatni szkolnej ubrać kurtkę i zmienić buty. Po założeniu kurtki podeszła do mnie klasowa modnisia.
-Lisa, Lisa... Z kim ty tak piszesz? Moze masz chlopaka? Chociaż, hmm... Ty nigdy nie będziesz miała chlopaka. Jesteś nikim.
-Spierdalaj.- warknęłam i wyszłam ze szkoły. Mojej znienawidzonej budy.
Idąc na przystanek autobusowy przyszedł nowy SMS.
Nieznajomy: Szare myśli... Masz takie? Są najlepsze i najgorsze. Jak jestem smutny to są i takie i takie. Lubię szare myśli. Lubię też rysować. A ty co lubisz?
Ja: Też czasami mam szare myśli. A co lubię? Muzykę. Też szarą i smutną.
Nieznajomy: Lubię muzykę. Jak rysuję to słucham muzyki.
Ja: Co rysujesz?
Nieznajomy: Rysuje życie. W formie kresek.
Ja: To musi być trudne. Na czym rysujesz? Zwyczajna kartka?
Nieznajomy: Nie. Ta kartka nie jest z papieru. Moje kartki to ręce.Kurwa. On się tnie. Czemu to robi? Tyle pytań. Może powinnam z nim nie pisać. Ugh... Nawet nie wiem co odpisać. Zapytać czemu to robi? Nie. Nie chce być wścibska. Współczuć? Hm, nie. Nawet nie wiem czego. Cholera.
Nieznajomy: Nie wiesz co odpisać ? Nie musisz.Napiszę do niego później.
Kiedy weszłam do domu usłyszałam jak mama kłóci się z moim bratem. Oczywiście poszło o kasę. Od dawna już ignoruje ich kłótnie więc po prostu poszłam do kuchni podgrzać sobie obiad który zjem w pokoju. W moim małym pokoiku jak zwykle unosił się zapach truskawki. Może dlatego, że jestem uzależniona od kiślu truskawkowego? Otworzyłam swojego laptopa i włączyłam Skype. Dostałam wiadomość. Dwie minuty temu.
Dark_Drawing: Witaj ponownie. Miałem dać ci spokój ale jakoś lubię do Ciebie pisać.Skąd on ma nazwe mojego Skype'a?? Czuję się dziwnie.
Ja: Um... Hej. Mogę się Ciebie o coś zapytać?
Dark_Drawing: Chcesz widzieć czemu rysuje po rękach?Zgadłeś..
Ja: Jeśli mogę wiedzieć..
Dark_Drawing: *DZWONI*Nie, nie, nie, nie. Boję się. Nie znam go. Skąd ma mój numer. Czemu do mnie pisze?!
Dark_Drawing: *DZWONI*
Kurwa...~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka. :) Moje pierwsze opowiadanie omg. Ciekawe czy ktoś to czyta? No cóż. Piszcie w komentarzach czy może być. :) Tak wiem że trochę nudne i tak dalej. Eh nie umiem pisać. ;__; W komentarzu wystarczy jedno słówko. :*
CZYTASZ
Zagubiona w swoim świecie
Teen FictionLisa jest zwykłą nastolatką. Chodzi do szkoły, trenuje siatkówkę. Prowadzi zwyczajne życie. Przynajmniej inni tak myślą...