Legenda o Jednostkach Rozpadu i Krzyku Rozpaczliwej Destrukcji
Około 1024 lata temu na Północy Japonii trwała wojna. Destrukcyjna, wyniszczająca, przerażająca wojna. W Wojnie walczyły ze sobą dwie boginie. Aluna - bogini Światła, oraz Vecter - bogini Ciemności. Alunę wspomagała w tej wojnie jej Siostra - bogini Roślinności - Floreês, zaś Vecter wspierał w Wojnie jej Brat - bóg Wód oraz Sztormów - Reinou.
W pewnej bitwie w okolicach dzisiejszego Sapporo, Aluna prawie powaliła na łopatki Vecter, gdy nagle Rozległ się wielki krzyk. Krzyk zwany Krzykiem Rozpaczliwej Destrukcji. Chwilę później można było usłyszeć Dźwięki bębnów. Każdy myślał, że to Wojska Vecter przyszły jej z odsieczą. Jednak bogini Ciemności się zawiodła. Nad grupą pojawiła się wielka kula ognia, która zaczęła zmierzać w stronę walczących. Nagle kula wybuchła. Wszystko dookoła zniknęło. Wszyscy ludzie, wszystkie zwierzęta. Aluna, Reinou, Vecter i Floreês rozpadli się na kawałki. Kawałki te wleciały do wody, które spowodowały falę. Falę większą niż tsunami. Z kawałków zrodziły się Potwory. Tyrany. Wielkie Wieloryby. Tajemnicza Grupa zniknęła pod falą i wyparowała. Całe to wydarzenie było zwane Rozpadem, a resztki walczących zostały nazwane Jednostkami Rozpadu.
Nikt do dzisiaj nie ustalił pochodzenia ognia, i samej kuli Destrukcji. Sama Grupa, która pojawiła się z znikąd i dziwnie zapadła się pod ziemię, wciąż stanowi zagadkę dla naukowców i Historyków. Nikt do końca nie rozwiązł zagadki, którą dały nam dawne czasy. Wszyscy myśleli, że to wielka bujda. Jednak, czy na pewno..?
W NASTĘPNYM ROZDZIALE - V - NIEZNANY NUMER?
CZYTASZ
Dwa światy
FantasyNastolatkowie, Keijirou oraz Zakuro żyli spokojnie w Nichinan, do czasu gdy miasto Atakują kreatury, które nie powinny istnieć od tysięcy lat. Japonia jest regularnie atakowana przez ogromne stwory, jednak pewnego dnia Zakuro odczytuje SMS'a od swoj...
