Czas akcji: odcinek, ,, I dream abaut danger''
Henry Hart właśnie patrzył, na to jak bardzo bliska mu osoba
Osoba, która była jego całym światem.
Jest na skraju śmierci..
Ową osobą była Charlotte
Stał tam, nie mogąc nic zrobić
Nie dawała sobie pomóc
Mogła tam umrzeć z rąk lwa
Charlotte: Nie chce , żebyś mnie ratował!
Henry: Czemu?
Charlotte: Bo nie chcę żebyś mnie całował!
Zatkało go
Chociaż wiedział, że nie ma szans zostać jej chłopakiem.
Jednak coś w nim pękło.
Rozpłakał by się, gdyby nie ta sytuacja.
To nie mogło się dziać naprawdę.
W końcu dała się wyciągnąć.
Powstrzymał silną chęć, by ją pocałować.
Musiał być silny
Henry:Jesteś.I wcale się nie całujemy.
Powiedział, lecz wtedy TO ONA go pocałowała.
Henry:Co? Czemu? Mówiłaś że...
Charlotte: Czy to ma znaczenie?
Pocałowaliśmy się jeszcze raz.
Cześć! To małe wprowadzenie do tej historii
CZYTASZ
Should we? || henry danger || Chenry ||
FanfictionHenry dowiaduje się, że Charlotte ma o nim dziwne sny, więc stara się ukryć swoje uczucia po tym jak mówi mu, że nie widzi ich razem.