Celine Countierre dosunęła sobie krzesło, nikogo nie pytając o zdanie.
- Jesteś całkiem niezła, mała wiedźmo - jęknął Damon, wstając z podłogi.
Blondynka machnęła ręką, ponownie przewracając wampira.
- Dziękuję - posłała mu szyderczy uśmiech. - Uczyłam się od najlepszych.
Pierwotni spojrzeli na siebie, zaciekawieni doborem słów.
Elijah podał dziewczynie kieliszek z winem, po czym odprawił z pokoju wszystkich śmiertelników. I gdy zostali sami, posłał Damonowi znaczące spojrzenie.
- Czyli od kogo, panno Countierre? - spytał, poprawiając swoje rękawy.
Celia zamilkła, zastanawiając się nad tym, czy powinna mu odpowiedzieć. Przez moment wsłuchiwała się w otoczenie, dostrzegając ukryte motywacje u jednego ze starszych braci. Uspokoiła swe bicie serca i rzuciła ochronny czar na swój umysł.
- Od Rosany - rzekła, wprawiając Pierwszych w osłupienie. - To ona mnie tu przysłała, bo ponoć będziecie potrzebowali pomocy... Cała wasza rodzina.
Klaus zaśmiał się cicho.
- Co do rodziny... - zaczął. - Kto chce posłuchać historii miłosnej?
***
Lily Rabel słuchała ze zdziwieniem swego rozmówcy.
- Rosana wysłała wiedźmę? Kogo?
- Celia Countierre, prywatny sabat Rossen - mężczyzna po drugiej stronie westchnął. - Siostra naszego starego przyjaciela, w dodatku uczennica Sevesta.
- Chyba sobie żartujesz?!! - wampirzyca syknęła, oddalając się od Bonnie i jej matki, które nadal próbowały otworzyć trumnę. - Co miałby robić tu ktoś od SIN?
- Widać mieliśmy rację co do ostatniej trumny... Uważaj na siebie, Lilian. Poradzić sobie z Klausem czy Elijah, a całą ich rodziną, to dwie różne sprawy. - Dźwięk zakończonego połączenia sprawił, że rudowłosa prawie cisnęła telefonem o ścianę.
- Jakbyś musiał mi o tym przypominać, kretynie - parsknęła, próbując się uspokoić. - To ja jestem w Mystic Fall, nie ty... I to ja jestem osobą, na którą Sevest poluje od stuleci.
Nagły krzyk dochodzący z pieczary zwrócił uwagę dziewczyny. Poszła zobaczyć, co się stało, lecz zaczęła się cofać, gdy zauważyła pozbawione przytomności czarownice.
I otwarte wieko trumny.
Nie zdążyła daleko uciec, kiedy na szyi poczuła kobiecą dłoń.
- Spałam tysiąc lat... - żeński głos przeraził Lily do szpiku kości. - Czas zobaczyć me dzieci, nie sądzisz, kochanie?
Ogarnęła ją ciemność.
A Esther Mikaelson wyszła z jaskini, zostawiając w niej trzy ciała.
CZYTASZ
bloody trail | Pamiętniki wampirów
ФанфикFanfiction na podstawie "Pamiętników wampirów". Klaus traci trumny, Stefan prawie rozpętuje wojnę z hybrydą, a jego brat uwalnia starszego Mikaelsona, by zapobiec większym tragediom. Korzystając z ich nieuwagi, do miasta przybywa czarownica, wykonuj...