Ciemna Gwiazda biegł obok Ognistego Kła. Obaj się zdziwili widząc że las płonie!
- Jednak Marząca Gwiazda miała rację. - Mruknął ponuro Ognisty Kieł.
Ciemna Gwiazda wlepił w swojego przyjaciela zmartwione spojrzenie.
- Przodkowie są oburzeni. - Wymamrotał Ognisty Kieł. Ciemna Gwiazda rozglądał się tu i tam. Ognisty Kieł ciężko westchnął ciężko i machnął ogonem.
- Nie możemy nic z tym zrobić. - Odparł patrząc na Ciemną Gwiazdę. Ciemna Gwiazda poruszył uszami i w końcu spojrzał na Ognistego Kła.
- Oni wszyscy spłoną! Musimy im pomóc!
- Tylko jak? My tylko wysyłamy im wiadomości i spoczywamy. Klan Gwiazdy nie może wtrącać się w sprawy przodków. - Mruknął spokojniej Ognisty Kieł. Ciemna Gwiazda nie mógł uwierzyć w to co mówi jego najdroższy przyjaciel. Dlaczego przodkowie się oburzyli? Czy Klany zrobiły coś nie tak? Ciemna Gwiazda był przerażony i nie wiedział co robić.
- To co z tym zrobimy? - Zapytał Ognistego Kła z nadzieją że mu odpowie. Ognisty Kieł wzruszył tylko ramionami i prychnął:
- Nic.
Ciemna Gwiazda opanował się. Myślał jak pomóc swojemu dawnemu Klanowi tak jak Klanowi Ognia. Ciemna Gwiazda wbił pazury w ziemię i mruknął:
- Wyślę im omen który będą musieli zrozumieć i wiedzieć co wyprawiają.
Ognisty Kieł ruszył w stronę cichej polany.
- Rób co chcesz tylko tym razem zrób to dobrze a nie źle. - Wyszeptał Ognisty Kieł. Ciemna Gwiazda przewrócił lekko oczami. Ognisty Kieł zniknął w cichej polanie i zostawił przyjaciela w tyle.
Obiecuję że wam pomogę. - Mruknął w myślach Ciemna Gwiazda. Jego oczy zabłysły i pobiegł w stronę cichej polany.
CZYTASZ
Wojownicy: Wizja Płomieni Tom II Nocny Omen
FantasíaNadeszła pora opadających liści. Bystra Łapa jest gotowa by służyć swojemu Klanu na śmierć i życie. Jednak problemy w Klanie Wiatru dopiero nadeszły. Uczennica jest pewna że Klan Gwiazdy przyniesie dla Klanów ciemność i znaki ostrzegawcze.