Bystra Łapa trzymała w pysku upolowaną zdobycz. Niedawno była na patrolu Jastrzębiego Świta. Uczennica poruszyła uszami i weszła przez tunel prowadzący do obozu Klanu Ognia.
- Bystra Łapo daj swoją upolowaną zdobycz dla Nozdrzeca. - Mruknął Jastrzębi Świt i trzymając w pysku upolowaną mysz. Bystra Łapa poszukiwała od razu wzrokiem Nozdrzeca który właśnie rozmawiał ze Szarym. Bystra Łapa ruszyła w stronę dwóch kocurów. Szary zauważył ją pierwszy obserwując ją z grobową miną.
- Przyniosłam dla ciebie zdobycz Nozdrzecu. - Wymamrotała Bystra Łapa. Nozdrzec owinął łapy ogonem i spojrzał spokojnie ze zmęczoną miną na Bystrą Łapę.
- Myślę że nie jestem głodny. - Parsknął staro Nozdrzec. Bystra Łapa spojrzała staremu kocurowi w oczy. Kocur wyglądał jakby od dwóch dni nie spał. Jego czarna sierść postarzała oraz miał ją poszarpaną. Nozdrzec zmrużył ciężko oczami i powtórzył ale ciszej:
- Nie jestem głodny. Bystra Łapa westchnęła ciężko i wzięła swoją zdobycz pyskiem. Ślinka jej leciała na widok trzymania w pysku martwą, świeżo, upolowaną zdobycz. Zamruczała cicho na widok Lwiego Ogona idącego obok Żołędziowego Serca. Bystra Łapa potrząsnęła głową i ruszyła w stronę żłobka. Pomyślała że karmicielka kociąt może być głodna.
- Witaj czy chciałabyś coś zjeść? - Zapytała do Śnieżnej która obserwowała Rudą barwiącą się z Meszką. Karmicielka skinęła głową.
- Z wielką chęcią. - Mruknęła do Bystrej Łapy. Uczennica położyła przed kotką swoją zdobycz. Patrzyła ze smutkiem jak kotka je smacznie upolowano świeżą zdobycz. Śnieżna rzuciła Bystrej Łapie pytające spojrzenie.
- Może chcesz się podzielić? - Zapytała Śnieżna patrząc na nią ze współczuciem.
- Z wielką chęcią dziękuję! - Pisnęła jak kociak a potem jadła razem ze Śnieżną.
*
Słońce zaczęło się zniżać. Chmur było niewiele jednak robiło się zimno. Bystra Łapa przyniosła właśnie nowy mech dla starszych kotów. Szary nagle parsknął.
- Nie wierzę że znalazła tyle mchu! Starczy to tylko dla jednego kota! - Warknął z zaciśniętymi zębami Szary. Bystra Łapa poczuła gniew jednak próbowała się opanować. Miała dość czekania na swoją ceremonię nadawania imienia. Jednak uczennica wiedziała że ceremonia może poczekać. Nie czekając na kolejne narzekania starszych wyszła z legowiska starszych po czym zmierzyła w kierunku wodopoju. Napiła się z wody nie zwracając uwagi na pozostałe koty. Nagle usłyszała po drugiej stronie wodopoju uderzenie o wodę. Spojrzała przed siebie i przed jej oczami ukazał się Lwi Ogon. Gdy kocur zorientował się że uczennica go dostrzegła od razu ruszył w stronę Bystrej Łapy.
Lwi Ogon zajął miejsce obok Bystrej Łapy a potem zapytał z troską:
- Wszystko w porządku Bystra Łapo? Uczennica spojrzała wojownikowi prosto w oczy. W oczach Lwiego Ogona było widać zmartwienie a także strach.
- Tak, wszystko jest w porządku. - Skłamała Bystra Łapa patrząc w swoje odbicie w wodzie. Lwi Ogon otarł się lekko o jej bok.
- Jesteś pewna? - Zapytał uśmiechając się do uczennicy. Bystra Łapa przewróciła oczami i spojrzała na znikające już słońce za drzewami.
- Przez to że wybuchł pożar w naszym lesie moja ceremonia nadania imienia opóźni się. - Wymamrotała ciężko czując się głupio że mówi to Lwiemu Ogonowi. Nie chciała żeby pobratymcy uważali ją za zazdrosną.
- Ale spójrz na pozytywy. Jak wrócimy do domu możliwe że zostaniesz wojowniczką! Tak jak Polarny Zmierzch i ja. - Mruknął Lwi Ogon. Chyba nie uważa że jestem o to zazdrosna? - Pomyślała kłopotliwe po czym odparła:
- Ale chcę żeby to się już działo teraz. Lwi Ogon poruszył uszami i patrzył współczująco na Bystrą Łapę. Nagle wojownik znowu się uśmiechnął i wymruczał:
- Dla mnie jesteś już wojowniczką. Bystra Łapa zawahała się. Ze wstydem nie żegnając się z Lwim Ogonem ruszyła w stronę obozowiska. Czy Lwi Ogon właśnie z nią flirtował? Albo próbuje uzyskać zaufanie ponieważ przyjaźni się z kotem która ma w sobie krew włóczęgi?
![](https://img.wattpad.com/cover/249777617-288-k804904.jpg)
CZYTASZ
Wojownicy: Wizja Płomieni Tom II Nocny Omen
FantasyNadeszła pora opadających liści. Bystra Łapa jest gotowa by służyć swojemu Klanu na śmierć i życie. Jednak problemy w Klanie Wiatru dopiero nadeszły. Uczennica jest pewna że Klan Gwiazdy przyniesie dla Klanów ciemność i znaki ostrzegawcze.