poznanie

334 7 0
                                    

przemyślenia julki:

JUZ SIĘ SPAKOWAŁAM I WYCHODZĘ BO MA PO MNIE PRZYJECHAĆ STUUART

ale wychodzę z domu i nigdzie go nie widzę po chwili ktoś mnie zaczepia i mówi 

?-cześć Kacper jestem stuu nie mógł po ciebie przyjechać

J-julka jestem

K-dobra chodz bo nie chce mi się tu dłużej siedzieć-zrobiło mi się smutno że już się nie dogaduję z jednym członkiem pewnie ze względy na mój wiek

włożyłam walizkę do samochodu i usiadłam na miejsce a ten ruszył trwała niezręczna dla mnie cisza

aż dojechaliśmy pod dom

wysiadłam i spytałam się czy pomoże mi z walizkami z ten odszedł po chwili wyszła Lexy i zawołała Marcina by mi pomógł i oprowadziła mnie po całym domu na końcu pokazała mi nasz pokój i zaproponowała babski wieczór zapoznawczy ja się zgodziłam tylko jeszcze muszę się rozpakować .

po rozpakowaniu przyszła Lexy ze słodyczami i Marcinem 

no i oczywiście Heniek który od razu do mnie podbiegł i chciał się bawić ale po chwili grzecznie usiadł a my postanowiliśmy zagrać w butelkę lecz po chwili do pokoju wparował Kacper i powiedział:

K-tak beze mnie -powiedział smutny

M-dobra chodz już-powiedział Marcin i kacper usiadł pomiędzy mnie i Lexy 

Lexy zakręciła butelką i wypadło na mnie 

L-pytanie czy wyzwanie?

J-pytanie

L-w ilu związkach byłaś?

K-w żadnym co to za pytanie-i się zaśmiał 

J-w czterech-odpowiedziałam nie zwracając na niego uwagi zakręciłam butelką i wypadło na Lexy

L-pytanie-powiedziała definitywnie 

J-czy podoba ci się ktoś z teamu?

L-....

J-Lexyyyyy-przeciągnęłam jej imię i odpowiedziała 

L-tak-powiedziała zawstydzona no i wypadło na Kacpra oczywiście wziął wyzwanie 

a brzmiało ono........


nienawiść i miłość w team xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz